 |
głowa na poduszce i usilne utrzymywanie się na powierzchni tego świata. nieobecny wzrok i próby złożenia składnego zdania na zadawane mi pytania. z nim nie było lepiej; desperackie wygrzebywanie wszelkich oszczędności, by wyjść i zachlać się, choć przez jedną noc nie pamiętać. uczucie wciąż było namacalne. stykające się opuszki palców...
|
|
 |
na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli, tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. / veriolla
|
|
 |
Nie wierz dziewczyno nigdy mężczyzńie,bo to cukier moczony w truciznie.Dzis klęka przed Tobą w zachwycie, a jutro kocha inną nad życie.
|
|
 |
Są takie dni, które mogłyby się w ogólne nie kończyć. Są też takie dni które, mogłyby się wcale nie zaczynać.
|
|
 |
jebie mnie to, jebie po całości dziś bez litości powiem ci prosto w twarz wypierdalaj. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
napierdala mnie serce i niech napierdala jeszcze bardziej, bo z dzisiejszych zmartwień to zabolało najbardziej. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
a dziś tylko tyle mam do powiedzenia spierdalaj. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
mogło być lepiej, zawsze może, ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu, jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka, a ręce bolą mnie już zarówno od gry, jak i mieszania galaretek. na nodze "MATI ♥" napisane w którymś momencie przez tego głuptasa, na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka, która ubolewając nad tym, że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli, w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków, które nie ma mowy, żeby nie pojawiły się na moim tyłku - nieznikający uśmiech, dziękuję.
|
|
 |
miłość to nie tylko cudowne chwile . miłość to wszystkie kłótnie , sprzeczki , i przeciwności losu, które trzeba przetrwać . To wszelkie wyjazdy i dni, kiedy się nie widzicie. To również dni kiedy nie macie ze sobą kontaktu i tylko myślami jesteście ze sobą, to wylane łzy i wszystkie wkurwienia. To jest miłość. a tylko miłość prawdziwa to przetrwa / podobnodziwka
|
|
 |
teraz czuję, że wszystko to co miałam może nie wrócić do mnie
jak tak wróć i zabierz chwile których nie mogę zapomnieć
|
|
 |
Z każdym kolejnym dniem dociera do mnie więcej
wbijam w to szczęście co ma być to będzie
|
|
 |
akurat dzisiaj, kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej, po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu, z trzęsącymi się dłońmi, cała zmarznięta, by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu, móc znowu zasnąć. oczywiście, trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki: - hej, kochanie, jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego, dużo... - zapierdolę Cię, jak Cię spotkam.
|
|
|
|