 |
Niczego nie obiecywałeś. Nie chciałeś obiecywać. Wszystko z premedytacją. Wiedziałeś, że i tak byś tych obietnic nie dotrzymał.
|
|
 |
...czasami brak komentarza jest najlepszym komentarzem...
|
|
 |
Zawsze gdy dodawałam zdjęcie na portal pisałeś jak to Ci się podoba. Taką mam małą prośbę. Zatęsknij i napisz gdy tym razem coś dodam. Niech będzie tak jak wtedy. Wybacz moje błędy, ja wybaczę Twoje. Niech wszystko będzie dobrze.
|
|
 |
szczypta reali z domieszką domysłu...
|
|
 |
dawno tak dobrego kawału nie słyszałam : "przychodzi facet i ...mówi prawdę" ;p
|
|
 |
Ej gościu, przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, nie ważne co powiesz, od dawna wiem, że Cię kręcę Nie chce nic od Ciebie, głupi ch**u zabierz ręce, nie pokocham Cie - nara, wara - trzymaj się z dala ! Tak jak teraz czasem mi odpie**ala i z Tobą pogadam, ale To są chwile, głupie żądze, ani Twój fi*t mnie nie bierze ani Twoje pieniądze. Pie**ole każdego, kto sobie do mnie prawo rości, w woli cisłości dla mnie nie ma miłości. Nie... - nie ma miłości.
|
|
 |
Byłam taka jak Ty, wiem miłość oślepia, przeszłam każdy etap od związku po "eee tam". Przestałam czekać na miłość już całkiem i wtedy to ona znalazła przypadkiem mnie. Nie przypadkiem wiem, że samotność zabija, liczy się zawsze nie chwila, pomyśl wsparcie to filar. Gdy patrze na finał nadziei to brak mi słów, jak on mógł nie zauważyć, że skarb odkrył! Znalazł róże wśród pokrzyw, to on nie jest zbyt dobry... Mówią - zapomnij , i zostaw - to pętak zrób to zanim serce pęknie...choć pęka…
|
|
 |
...miłość to handel i ... wypada marnie kobiet budżet dajemy swoja miłość a dostajemy nauczkę, dostajemy "te" puste słowa, tysiąc historii - "pamiętaj, że kocham " , i zaraz - "nie kocham, zapomnij", Dziś mówimy - jest podły, ale myślimy o nim, i jedyne czego mamy za mało to...silnej woli...
|
|
 |
Bezsenne noce mam przez Pana
I przez te rzeczy, o których zapomniałam…
|
|
 |
Lubisz łatwe panienki. Nam nie wyszło, bo jestem dla Ciebie za trudna. Rozumiem koleś, nie ten poziom.
|
|
 |
Wiesz Mała, byłam taka jak Ty , czas się przyznać, bo czas wcale nie zna sie na bliznach...
Żadna feministka, chociaż czasem walcze. połowa serca zgubiła się gdzieś na marsie.
I jedynym lekarstwem jest umysłu trzeźwość, i sobą też gardze, bo cierpie przez to że : nie potrafie czasem odwrócić się plecami, Od tych ludzi którzy ranią i mają mnie za nic. Nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda, z najprostrzymi sprawami potrzebuje oparcia... Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych, lecz jak to mówią - wole nic nie mieć niż mieć coś na niby...
|
|
 |
Owszem przyznaję pod względem zdobycia panienki macie różne sposoby. Ale każdy z was na koniec traktuje nas tak samo. Tak samo perfidnie macie nas w dupie.
|
|
|
|