głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika golablzw

Dotykał mnie. Znowu. Po tylu miesiącach niekochania. A ja czułam jak każdy zakamarek mojego ciała woła o więcej. W tamtej chwili byliśmy jednością. I mimo  że fizycznie to nasze ciała były splecione  my czuliśmy jak splatamy nasze serca..

zakazanamilosc dodano: 1 maja 2018

Dotykał mnie. Znowu. Po tylu miesiącach niekochania. A ja czułam jak każdy zakamarek mojego ciała woła o więcej. W tamtej chwili byliśmy jednością. I mimo, że fizycznie to nasze ciała były splecione, my czuliśmy jak splatamy nasze serca..

Bo jak można żyć  gdy odarto nas z miłości i nie dano nic w zamian? On dokładnie to zrobił  zdarł ze mnie cienką skórę swej miłości i pozostawił świeżo otwarte rany. I chociaż wcześniej nie zawsze czułam tę miłość na sobie  to wiedziałam  że była. A teraz? Teraz znowu czuję się niczyja..

zakazanamilosc dodano: 1 maja 2018

Bo jak można żyć, gdy odarto nas z miłości i nie dano nic w zamian? On dokładnie to zrobił, zdarł ze mnie cienką skórę swej miłości i pozostawił świeżo otwarte rany. I chociaż wcześniej nie zawsze czułam tę miłość na sobie, to wiedziałam, że była. A teraz? Teraz znowu czuję się niczyja..

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca  by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała  by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami  że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem  który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

definicjamiloscii dodano: 7 marca 2018

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

Irracjonalne jest to  że pojawiam się tu znienacka  po półtora roku  żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza  niż w momencie  kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty   i pewnym faktem jest to  że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje  jako początek czegoś  co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu  gdzie leży tylko to  co materialne  ale tak wyraźnie odczuwasz to  co wewnątrz... :

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)

Gdzieś mam jego przeszłość  bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to  co mówią o tym  jaki potrafił być   ja też nie świeciłam przykładem. Ranił  łamał serca  pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się  że to samo zrobi tu  w moim życiu. Sęk w tym  że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam  że  to nie to  i wypisywałam się z czyjegoś jutro  które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez  nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia   z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to  że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej  ale zaciekawieni tym  co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni  siedzimy w tym samym pociągu życia  a na każdej stacji wysiadamy razem  żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej   ale wspólnie.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Gdzieś mam jego przeszłość, bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to, co mówią o tym, jaki potrafił być - ja też nie świeciłam przykładem. Ranił, łamał serca, pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się, że to samo zrobi tu, w moim życiu. Sęk w tym, że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam, że "to nie to" i wypisywałam się z czyjegoś jutro, które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez, nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia - z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to, że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej, ale zaciekawieni tym, co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni, siedzimy w tym samym pociągu życia, a na każdej stacji wysiadamy razem, żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej - ale wspólnie.

Najtrudniej jest liczyć do dwudziestu czterech. Doba ma cholernie trudny wymiar  bo czujesz ciężar każdej przemijającej godziny   dzisiaj  w dniu który się nie powtórzy  nie wróci. Liczeniu do dwudziestu czterech towarzyszy przemijanie i umykająca szansa. Wewnętrznie czujesz  że powinieneś wykorzystać moment  wziąć się w garść  pójść po  swoje . Tylko co jest  twoje ? W każdych kolejnych dwudziestu czterech godzinach błyska pytanie  jak je przeżyć  by znów nie znaleźć się w martwym punkcie  gdzie po prostu nic nie wiesz. Teraz upijasz łyk herbaty  dwudziesta trzecia trzydzieści. Za moment minie kolejna pełna doba  położysz się do łóżka  zamkniesz oczy i pomyślisz o swoich marzeniach. Przyjdą kolejne dwadzieścia cztery godziny   czy odważysz się zawalczyć o to  by nie marzyć... a wspominać?

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Najtrudniej jest liczyć do dwudziestu czterech. Doba ma cholernie trudny wymiar, bo czujesz ciężar każdej przemijającej godziny - dzisiaj, w dniu który się nie powtórzy, nie wróci. Liczeniu do dwudziestu czterech towarzyszy przemijanie i umykająca szansa. Wewnętrznie czujesz, że powinieneś wykorzystać moment, wziąć się w garść, pójść po "swoje". Tylko co jest "twoje"? W każdych kolejnych dwudziestu czterech godzinach błyska pytanie, jak je przeżyć, by znów nie znaleźć się w martwym punkcie, gdzie po prostu nic nie wiesz. Teraz upijasz łyk herbaty, dwudziesta trzecia trzydzieści. Za moment minie kolejna pełna doba, położysz się do łóżka, zamkniesz oczy i pomyślisz o swoich marzeniach. Przyjdą kolejne dwadzieścia cztery godziny - czy odważysz się zawalczyć o to, by nie marzyć... a wspominać?

' czasem to właśnie Ty  jesteś swoim największym ograniczeniem. '

rastabeejbe dodano: 19 kwietnia 2017

' czasem to właśnie Ty, jesteś swoim największym ograniczeniem. '

 W dobrym małżeństwie:  1. Nigdy nie jesteśmy za starzy  aby trzymać się za ręce.  2. Pamiętamy  by powiedzieć  kocham cię  przynajmniej raz dziennie.  3. Nigdy nie idziemy spać w gniewie.  4. Mamy wspólne wartości i cele w życiu.  5. Razem stawiamy czoło przeciwnościom losu.  6. Wyrażamy uznanie  gdy druga osoba odniesie sukces.  7. Staramy się szybko wybaczyć i zapomnień wzajemne urazy.  8. Pozwalamy drugiej osobie być sobą i rozwijać to  co jest dla niej ważne.  9. Zalety partnera powiększamy  a wady pomniejszamy.  10. Nie tylko wybieramy sobie za partnera odpowiednią osobę. Jesteśmy sami odpowiednią osobą dla swojego partnera.     Ewa Woydyłło – Buty szczęścia

chocolate280192 dodano: 8 grudnia 2016

"W dobrym małżeństwie: 1. Nigdy nie jesteśmy za starzy, aby trzymać się za ręce. 2. Pamiętamy, by powiedzieć "kocham cię" przynajmniej raz dziennie. 3. Nigdy nie idziemy spać w gniewie. 4. Mamy wspólne wartości i cele w życiu. 5. Razem stawiamy czoło przeciwnościom losu. 6. Wyrażamy uznanie, gdy druga osoba odniesie sukces. 7. Staramy się szybko wybaczyć i zapomnień wzajemne urazy. 8. Pozwalamy drugiej osobie być sobą i rozwijać to, co jest dla niej ważne. 9. Zalety partnera powiększamy, a wady pomniejszamy. 10. Nie tylko wybieramy sobie za partnera odpowiednią osobę. Jesteśmy sami odpowiednią osobą dla swojego partnera." ~ Ewa Woydyłło – Buty szczęścia

 Wstań  nie skupiaj się na swoich słabościach i wątpliwościach  żyj  wyprostowany.    Jan Paweł II

chocolate280192 dodano: 6 grudnia 2016

"Wstań, nie skupiaj się na swoich słabościach i wątpliwościach, żyj wyprostowany." - Jan Paweł II

Ktoś kiedyś powiedział:  Kiedyś traktowałem ludzi dobrze  teraz z wzajemnością . I tak wiele osób się z tym utożsamia. Więc ja zapytuję:  Chcesz być taki jak oni  chcesz podążać tą drogą?  I odpowiadam:  Jeśli ludzie Cię szanują   również ich szanuj. Jeśli Cię nie szanują   szanuj ich mimo wszystko. Nie pozwól  by to co robią inni  wpływało na Twoje dobre maniery  bo reprezentujesz siebie  nie innych.

chocolate280192 dodano: 6 grudnia 2016

Ktoś kiedyś powiedział: "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze, teraz z wzajemnością". I tak wiele osób się z tym utożsamia. Więc ja zapytuję: "Chcesz być taki jak oni, chcesz podążać tą drogą?" I odpowiadam: "Jeśli ludzie Cię szanują - również ich szanuj. Jeśli Cię nie szanują - szanuj ich mimo wszystko. Nie pozwól, by to co robią inni, wpływało na Twoje dobre maniery, bo reprezentujesz siebie, nie innych."

Tak łatwo powiedzieć “kocham”. Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć “tak  to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia”. Trudno znosić kłótnie  poświęcać swój czas  otwierać się przed drugą osobą. Trudno złapać za rękę i powiedzieć “chodź  razem damy radę”. Bo to właśnie o to chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. Razem. Musisz wiedzieć  że nie zaśniesz  dopóki nie będziesz miał pewności  że Ona wróciła do domu  że jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele  a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę  będziesz wiedział. Że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment  kiedy przestają Cię bawić wyjścia na piwo z kumplami. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś  z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę. Zamknąć oczy. I pomyśleć “mam wszystko”.

chocolate280192 dodano: 6 grudnia 2016

Tak łatwo powiedzieć “kocham”. Ale trudno jest być z kimś blisko. Trudno powiedzieć “tak, to Ciebie chcę każdego kolejnego dnia”. Trudno znosić kłótnie, poświęcać swój czas, otwierać się przed drugą osobą. Trudno złapać za rękę i powiedzieć “chodź, razem damy radę”. Bo to właśnie o to chodzi. O to RAZEM. Musisz być z drugą osobą blisko. Razem. Musisz wiedzieć, że nie zaśniesz, dopóki nie będziesz miał pewności, że Ona wróciła do domu; że jest bezpieczna. Musisz umieć coś poświęcić. Czasem niewiele, a czasem sporo. To trudne. Trudno rezygnować z czegoś z dnia na dzień. Ale jeśli trafisz na właściwą osobę, będziesz wiedział. Że warto zrezygnować ze wszystkiego. Warto być razem. Bo w życiu pojawia się taki moment, kiedy przestają Cię bawić wyjścia na piwo z kumplami. Chcesz spokoju. Chcesz odpocząć. Trudno znaleźć kogoś, z kim będziesz mógł odpocząć. Nie mówić nic. Złapać za rękę. Zamknąć oczy. I pomyśleć “mam wszystko”.

 Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę   czasem nawet tą z automatu  bywa...   dobrą książkę  zachwycającą piosenkę  wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia  zdanym egzaminie  ciepłym głosie matki. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz  że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie  to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym  jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie.

chocolate280192 dodano: 6 grudnia 2016

"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, (czasem nawet tą z automatu, bywa...), dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym egzaminie, ciepłym głosie matki. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie, to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć