 |
Obudziłam się w twoim łóżku. Co prawda nie było Cię obok mnie, ale miejsce gdzie spałeś było jeszcze ciepłe. Założyłam twoją koszulę i poszłam do kuchni. Znalazłam Cie tam. Właśnie robiłeś Mi śniadanie. Z uśmiechem na ustach spojrzałeś głęboko w moje zaspane oczy i powiedziałeś: "- Skarbie, obudź się, bo znowu zaśpisz na pierwszą lekcje!". Nagle twój słodki głos zamienił się w beznadziejną paplaninę mojej matki. Czar prysł. ~lasuniowa
|
|
 |
Ćpam twój widok. ~lasuniowa
|
|
 |
Tylko Ja, okno, księżyc, piąta kawa. To moja sprawa, znów nie zmrużę oka do rana. Staram się nie pogubić w świecie własnych wspomnień. Chwila, bo chyba właśnie znowu błądzę. I w tym świecie w którym jestem nie ma mapy, ani kompasu. Na radość po drodze zabrakło mi czasu. ~lasuniowa
|
|
 |
Moja miłość jest tak wyraźna jak błękit twoich oczu Skarbie. ~lasuniowa
|
|
 |
przychodzi taie moment w zyciu człowieka kidy uświadamia sobie, że juz nigdy nie będzie tak jak kiedyś ..
|
|
 |
jak to sie dzieje, że na lekcji przypomnaja się wszystkie wazne rzeczy, o których musze natychmiast powiedziec koleżance z ławki?
|
|
 |
nigdy nie zapominaj najpiekniejszych dni Twojego życia. Wracaj do nich ilekroć w twym zyciu wszystko zaczyna sie walic.
|
|
 |
chciałabym wiedzieć .. komu ta na prawde na mnie zależy.
|
|
 |
nikogo i tak nie obchodzi, co Cie boli, z czego sie cieszysz, dlaczego płaczesz.
|
|
|
|