![Prozac Apo flox Anafranil Relanium nawet nie musiałam nic mówić. Spojrzał na mnie tylko i wypisał recepty. Czy mam gdzieś napisane że cierpię ? Rzeczywistość jest teraz bardziej znośna. Myślałam że świat czeka na mnie. Teraz wiem że nie czeka nic. Mogłam wszystko a teraz w narkotycznym śnie nieustannie pilnowana przesypiam dobę. 18 tabletek z każdego opakowania mi zostało. 18 dni. Za 18 dni będę musiała się obudzić. Narazie śpię...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Prozac, Apo-flox, Anafranil, Relanium - nawet nie musiałam nic mówić. Spojrzał na mnie tylko i wypisał recepty. Czy mam gdzieś napisane, że cierpię ? Rzeczywistość jest teraz bardziej znośna. Myślałam, że świat czeka na mnie. Teraz wiem, że nie czeka nic. Mogłam wszystko, a teraz w narkotycznym śnie, nieustannie pilnowana przesypiam dobę. 18 tabletek z każdego opakowania mi zostało. 18 dni. Za 18 dni będę musiała się obudzić. Narazie śpię...
|
|
![Najpierw wypijałam kieliszek wina potem dwa pół butelki. Dzisiaj jest to cała butelka czerwonego wina przed snem z paczką papierosów w parze. Nie odnajduję już siebie w żadnym zakątku tego świata. Tylko ból przypomina mi że jeszcze żyję...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Najpierw wypijałam kieliszek wina, potem dwa, pół butelki. Dzisiaj jest to cała butelka czerwonego wina przed snem z paczką papierosów w parze. Nie odnajduję już siebie w żadnym zakątku tego świata. Tylko ból przypomina mi, że jeszcze żyję...
|
|
![Powiedz co jeśli nigdy nie przestanę Cię kochać? Co jeśli nigdy nie zapomnę Twoich brązowych tęczówek słodkiego uśmiechu smaku Twoich ust zapachu Twoich perfum barwy Twojego głosu dotyku Twoich dłoni? Co jeśli nigdy nie przestanę o Tobie myśleć tęsknić? Co jeśli nigdy nie zapomnę wspólnie spędzonych z Tobą chwil? Co jeśli mijając Cię na ulicy nie będę potrafiła oddychać? Co jeśli nikt inny nie zastąpi mi Ciebie? Co jeśli już zawsze będę na Ciebie czekać a moje cierpienie będzie trwać wiecznie? s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Powiedz, co jeśli nigdy nie przestanę Cię kochać? Co jeśli nigdy nie zapomnę Twoich brązowych tęczówek, słodkiego uśmiechu, smaku Twoich ust, zapachu Twoich perfum, barwy Twojego głosu, dotyku Twoich dłoni? Co jeśli nigdy nie przestanę o Tobie myśleć, tęsknić? Co jeśli nigdy nie zapomnę wspólnie spędzonych z Tobą chwil? Co jeśli mijając Cię na ulicy nie będę potrafiła oddychać? Co jeśli nikt inny nie zastąpi mi Ciebie? Co jeśli już zawsze będę na Ciebie czekać, a moje cierpienie będzie trwać wiecznie? / s.
|
|
![Wydaję mi się że stchórzyłeś. Przestraszyłeś się obietnic których nie oczekiwałam. Stoisz za ścianą strachu w trosce o ideał bytu . Musisz wiedzieć jednak że nic od Ciebie nie chciałam. Nie potrzebowałam przyszłości w myśl żyli długo i szczęśliwie nie chciałam pozbawić Cię wolności. Zachowałeś się jak szczeniak. Jeżeli po dobrym pieprzeniu nie umiesz wrócić do porządku dziennego to tego nie rób. A teraz co ? Uciekasz? Chowasz się? Bo ja to nie tamta . Już jakiś czas temu odrzuciłam nadzieje na nas a to że teraz chowasz się i nie umiesz spojrzeć w lustro to nie jest mój problem. Chcesz to milcz. Mieliśmy dobre pół roku...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Wydaję mi się, że stchórzyłeś. Przestraszyłeś się obietnic, których nie oczekiwałam. Stoisz za ścianą strachu w trosce o "ideał bytu". Musisz wiedzieć jednak, że nic od Ciebie nie chciałam. Nie potrzebowałam przyszłości w myśl "żyli długo i szczęśliwie", nie chciałam pozbawić Cię wolności. Zachowałeś się jak szczeniak. Jeżeli po dobrym pieprzeniu nie umiesz wrócić do porządku dziennego to tego nie rób. A teraz co ? Uciekasz? Chowasz się? Bo "ja" to nie "tamta". Już jakiś czas temu odrzuciłam nadzieje na "nas", a to, że teraz chowasz się i nie umiesz spojrzeć w lustro to nie jest mój problem. Chcesz to milcz. Mieliśmy dobre pół roku...
|
|
![No chodź usiądź obok spójrz na mnie spójrz w moje oczy. Widzisz? Już nie są takie jak kiedyś przepełnione radością szczęściem. Odkąd odszedłeś są szare smutne pozbawione blasku pełne bólu i tęsknoty. Spójrz co ze mną zrobiłeś. Zniszczyłeś mnie zraniłeś pozbawiłeś uczuć zabiłeś swoją obojętnością i nie pozwalasz normalnie żyć. A najgorsze w tym wszystkim jest to że ja nadal Cię kocham i nie potrafię przestać. Możesz być z siebie dumny przecież o to Ci chodziło prawda? s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
No chodź, usiądź obok, spójrz na mnie, spójrz w moje oczy. Widzisz? Już nie są takie jak kiedyś - przepełnione radością, szczęściem. Odkąd odszedłeś są szare, smutne, pozbawione blasku, pełne bólu i tęsknoty. Spójrz co ze mną zrobiłeś. Zniszczyłeś mnie, zraniłeś, pozbawiłeś uczuć, zabiłeś swoją obojętnością i nie pozwalasz normalnie żyć. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nadal Cię kocham i nie potrafię przestać. Możesz być z siebie dumny, przecież o to Ci chodziło, prawda? / s.
|
|
![To boli tak że nie mogę oddychać. Co mam Ci powiedzieć. Miałam nadzieje zawsze mam głupią nadzieje. Chciałam zawyć Ci do słuchawki z bólu który mi przygotowałeś. Ale wysłuchałam opowieści o Twojej wielkiej miłości sprzed dwunastu lat. Nawet życzyłam Ci szczęścia. Nic innego mi nie zostało. Kawałek mnie umierał w tym czasie a nie chciałam aby umierał w gniewie...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
To boli tak, że nie mogę oddychać. Co mam Ci powiedzieć. Miałam nadzieje - zawsze mam głupią nadzieje. Chciałam zawyć Ci do słuchawki z bólu, który mi przygotowałeś. Ale wysłuchałam opowieści o Twojej wielkiej miłości sprzed dwunastu lat. Nawet życzyłam Ci szczęścia. Nic innego mi nie zostało. Kawałek mnie umierał w tym czasie, a nie chciałam aby umierał w gniewie...
|
|
![Wiesz jeżeli pozwolisz sobie na chwilę odwrócić się i odpuścić. Jeżeli choć na moment stracisz czujność. Przysięgam Ci właśnie wtedy osoba która pozwoliła Ci na chwilę odpoczynku wsadzi Ci nóż w plecy i dopchnie go do serca...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Wiesz,jeżeli pozwolisz sobie na chwilę odwrócić się i odpuścić. Jeżeli choć na moment stracisz czujność. Przysięgam Ci właśnie wtedy osoba, która pozwoliła Ci na chwilę odpoczynku wsadzi Ci nóż w plecy i dopchnie go do serca...
|
|
![Wiesz jak kochasz za bardzo to masz ochotę przedawkować życie. I myślisz że jesteś w stanie z maleńkich kawałeczków stworzyć coś naprawdę wielkiego. Dążysz do szczęścia poświęcasz wszystko bo przecież tylko wtedy ma to jakikolwiek sens. A później jak pierdolnie zostajesz sam. I stajesz się małym zbędnym kawałkiem. Nie pasujesz nigdzie. To jest Panie życie a nie kurwa bajka. Ludzie kopną cię w dupę śmiejąc się lub płacząc.](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
"Wiesz, jak kochasz za bardzo, to masz ochotę przedawkować życie. I myślisz że jesteś w stanie z maleńkich kawałeczków stworzyć coś naprawdę wielkiego. Dążysz do szczęścia, poświęcasz wszystko, bo przecież tylko wtedy ma to jakikolwiek sens. A później jak pierdolnie, zostajesz sam. I stajesz się małym, zbędnym kawałkiem. Nie pasujesz nigdzie.
To jest Panie życie, a nie kurwa bajka. Ludzie kopną cię w dupę, śmiejąc się lub płacząc."
|
|
![I wczoraj byłeś tak bardzo mój. Choć wcale Cię tutaj nie było. Do świtu opowiadałeś historie których chciałam słuchać. Nie umiałam odłożyć słuchawki. A dzisiaj telefon milczy żadnej wiadomości? Musisz wiedzieć że umieram tu z tęsknoty. Zawsze byliśmy nie w porę i nie na miejscu . Rozmijamy się ciągle choć niby na jednokierunkowej. Zawsze ktoś na nas czeka jest gdzieś . Nie mamy szans. Przegraliśmy na samym początku przy płomieniach ogniska. Tylko te chwile nam został. Nic nie warte momenty. Budujemy domek z kart w czasie apokalipsy...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
I wczoraj byłeś tak bardzo mój. Choć wcale Cię tutaj nie było. Do świtu opowiadałeś historie, których chciałam słuchać. Nie umiałam odłożyć słuchawki. A dzisiaj telefon milczy, żadnej wiadomości? Musisz wiedzieć, że umieram tu z tęsknoty. Zawsze byliśmy "nie w porę" i "nie na miejscu". Rozmijamy się ciągle choć niby na jednokierunkowej. Zawsze "ktoś na nas czeka" jest "gdzieś". Nie mamy szans. Przegraliśmy na samym początku przy płomieniach ogniska. Tylko te chwile nam został. Nic nie warte momenty. Budujemy domek z kart w czasie apokalipsy...
|
|
![Jest jeden Bóg śmierć! Każdego dnia mówimy jej jeszcze nie dzisiaj... Gra o Tron.](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
"Jest jeden Bóg - śmierć! Każdego dnia mówimy jej jeszcze nie dzisiaj..." Gra o Tron.
|
|
![Sprawiłeś że poczułam się dziś źle sama ze sobą. Od rana jakoś tak było mi nieswojo i nostalgicznie. Sercostuki i duszotęsknoty łamały żebra i wypalały duszę. Ucieszyłam się gdy Twoje imię wyświetliło się na ekranie telefonu. Może nie usłyszałeś tego ale Cię potrzebowałam. Jednak Ty nie chciałeś mnie smutnej. Bo nic sobie nie obiecywaliśmy nie padło na dobre i złe. może minutę szukałeś pretekstu żeby móc się rozłączyć. Wjechałeś do tunelu ? To takie banalne... Ta cisza też jest banalna... Nie ma dziś we mnie radości chciałam być smutna przy Tobie. Jednak odesłałeś mnie do pustego pokoju samą. Dlaczego to ja czuję się z tym źle i chcę przeprosić za to że byłam nie w humorze. Przecież kochanki muszą być zawsze w dobrym humorze...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Sprawiłeś, że poczułam się dziś źle sama ze sobą. Od rana jakoś tak było mi nieswojo i nostalgicznie. Sercostuki i duszotęsknoty łamały żebra i wypalały duszę. Ucieszyłam się gdy Twoje imię wyświetliło się na ekranie telefonu. Może nie usłyszałeś tego, ale Cię potrzebowałam. Jednak Ty, nie chciałeś mnie smutnej. Bo nic sobie nie obiecywaliśmy, nie padło na dobre i złe. może minutę szukałeś pretekstu żeby móc się rozłączyć. Wjechałeś do tunelu ? To takie banalne... Ta cisza też jest banalna...
Nie ma dziś we mnie radości, chciałam być smutna przy Tobie. Jednak odesłałeś mnie do pustego pokoju samą. Dlaczego to ja czuję się z tym źle i chcę przeprosić za to że byłam nie w humorze. Przecież kochanki muszą być zawsze w dobrym humorze...
|
|
|
|