|
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie..?
|
|
|
Bez Ciebie życie mogłoby nie istnieć.
|
|
|
Osobno jesteśmy słabi, ale razem, nie do pokonania
|
|
|
To nie jest tak, że Ty mnie nie chcesz, ja wiem, chciałbyś mieć mnie tylko dla siebie, ale przeraża Cie ta okrutna rzeczywistość, która wtedy spotkałaby nas.. Wolisz mieć mnie troche, niż wcale
|
|
|
Rozstać się, by do siebie wrócić..?- A myjesz zęby, żeby najeść się czekolady..? ..banał..
|
|
|
|
Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią, ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil, ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach, czasami nawet wierzymy, że może się udać, ale potem, puch, wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami./esperer
|
|
|
Pamiętam Twój wyraz twarzy, gdy rozmyślałeś. Pamiętam, jak bardzo rozchylałeś kąciki warg uśmiechając się do mnie. Pamiętam każde Twoje spojrzenie, którym mnie obrzucałeś. Pamiętam jak wyglądały Twoje usta tuż przez i tuż po pocałunku. Pamiętam ich smak. Mimo że już nigdy nie będzie Cię w moich ramionach, zawsze będziesz w moim sercu.//disable
|
|
|
|
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
|
I oto odpowiedź na najważniejsze pytanie; Warto było czekać na to aż 4lata..?
Taak, zdecydowanie warto było.!
|
|
|
Dostałam dziś najpiękniejszy prezent w życiu. Zwykła wycinka naszych wspólnych zdjęć ze wszystkich lat. Najpiękniejszy prezent urodzinowy. Dzięki wam dziewczyny, dzięki waszemu listowi przypomniałyście mi, że nie potrzebuję do szczęścia nikogo innego niż was. Dziękuję ;*
|
|
|
Ten stan kiedy myślę, że mam już wszystko i nagle okazuje się, że stoję na pustkowiu tak naprawdę z niczym. Nie mam dokąd pójść, pasek opcji nie działa, na mapie nie wyświetla się konkretny cel. Mam wolną wolę, mogę wybrać dowolną drogę. Jednak doskonale zdaję sobie sprawę, że obojętnie jaką wybiorę nie zaprowadzi mnie do niego. Nasze ścieżki już nigdy nie skrzyżują się w ten sam sposób. Myślę o ostatnim razie kiedy cię widziałam. Twoje oczy, twój uśmiech. O tym jak wspaniale się czułam w twoich ramionach. Staram się żyć ze świadomością, że jego dla mnie już nigdy nie będzie. To nie jest proste. Otępiający ból, przeraźliwa pustka której nie sposób wypełnić. Miliony pytań i żadnej odpowiedzi. Zabawne jak kruche są ludzkie losy. Jeden mały błąd i nim się spostrzeżegłam było już po wszystkim. A najgorsze jest to, że jest to nieodwracalne. Nie ma backupu, save-u, nie przeloguje się od nowa. Nie umiem z tym żyć. Nie umiem żyć bez niego.//unmortal
|
|
|
|