|
Zbyt dumna na przepraszam, zbyt słaba na wybaczam..
|
|
|
Szczerze? Gdybyś mi teraz powiedział, że mnie kochasz to sama nie wiem czy bym się cieszyła, czy płakała, czy chuj wie co jeszcze.
|
|
|
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.
|
|
|
Nie wiem czy przeżyję tą całą jesień. Poranne wstawanie z ciepłego łóżka, chujowa pogoda, ludzie smutni albo bez wyrazu tak, że nie da się z nimi pogadać. Zdecydowanie, to będzie długa i ciężka pora. Bez silnych ramion, w których mogłabyś tak po prostu czuć się potrzebna. Bez żadnych miłych słów na dobranoc, bez uśmiechów, bez tych oczu, w które patrzyłaś i wariowałaś. I w końcu tej jesieni, nie poczujesz już bicia Jego serca, które kiedyś biło tylko dla Ciebie.
|
|
|
Mówią, że sztuką jest wybaczać. Ja uważam, że sztuką jest ponownie zaufać..
|
|
|
Pokaż mi, że jesteś mnie wart. Udowodnij, że zasługujesz na drugą szansę bardziej niż Ci,którzy nie dostali ode mnie nawet tej pierwszej. Bądź, okej? Bądź i kochaj, a reszta się ułoży.
|
|
|
Tęskniła za czasami, kiedy był przy niej. Kiedy mogła w każdej chwili potrzymać go za rękę, czy pocałować. Chciała żyć normalnie, pogodzić się z tym, że jego już nie ma. Każdy wieczór spędzała siedząc na podłodze, płacząc i zastanawiając się, czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzi. Myślała o nim, cały czas. Za każdym razem, kiedy się budziła, kiedy szła chodnikiem, kiedy spotykała się ze znajomymi - tęskniła. Patrzyła na telefon, mając nadzieję, że zadzwoni, przecież zawsze to robił. Ale on nie dzwonił, jego już nie było. Przez cały ten czas sekundy dłużyły się niemiłosiernie. Z każdą minutą brakowało go bardziej. Tamtego dnia straciła wszystko, co kochała.
|
|
|
Byliśmy zbyt dumni. Nikt z nas nie powiedział "zostań".
|
|
|
Gasną światła, leżąc w łóżku wkładam słuchawki do uszu, po policzku zaczynają cieknąć łzy, wracają wspomnienia i dzielna dziewczyna zamienia się w pył. Znajome?
|
|
|
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
|
|
|
Nie potrafię z Ciebie zrezygnować,
przepraszam...
|
|
|
Nie umiem już jak dziecko wierzyć w każde słowo, ufać obietnicom, tego spokoju w sobie mieć.
|
|
|
|