|
zapytała dlaczego to zrobił. zaczął krzyczeć. tłumaczył, ale krzyczał, cały czas. w Jego oczach ukazała się wściekłość - wytykał Jej błędy, dosłownie, bo z każdym wypowiedzianym słowem wbijał Jej palec w klatkę piersiową mówiąc: 'Twoja wina'. stała na przeciwko Niego ze łzami w oczach. 'boli,zostaw'- wydarła się w końcu, chwilę potem wtulając się już w Jego plecy. oboje byli jednością, łączyła ich miłość - chora miłość .. / veriolla
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, są dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbia dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiecha. Jego śmieszny ton mówienia, jego zmysłowy głos. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo jest dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kocha go pomimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe... ♥
|
|
|
Dziurę w sobie po Tobie zapęłniam nikotyną. Wiem, że to mnie zabija, tak jak zabijała mnie ta miłość./ rtmpż
|
|
|
Możesz być pewny, że za Tobą nie zapłacze, raczej wyjme dlugopis i wyleje myśli na papier. / rtmpż
|
|
|
To tylko miłość, a tak bardzo boli./bartas
|
|
|
|
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie. Nie wiesz o czym chce zapomnieć w jakiej jestem formie./Onar
|
|
|
Maluje świat w moje kolory, w moich myślach stoje sama./ amfa
|
|
|
'Wypuszczam z dymem myśli obojętnie '
|
|
|
Odpalę jedną fajkę, wpuszczę gówno w swoje płuca,
Bo w tych czasach bez fajek ja się z domu nie ruszam./ amfa
|
|
|
A więc poczuj jak to jest, gdy ludzie chcą Twojej krwi. Teraz zapłacz, choć nie ma miejsca na Twe babskie łzy ./ peja
|
|
|
Myśli w głowie kłębią się jak dym z fajki, który wypuszczam z płuc./ rtmpż
|
|
|
|