 |
|
Słyszę Cię, Twój śmiech. Czuję Cię, Twoją obecność obok mnie. Wciąż słowa Twe tulą mnie do snu, dotyk Twój, którego nie jestem w stanie odczuć, ale doskonale pamiętam jak na mnie działał. Przecież wiedziałam ,że znikniesz, wiedziałam ,że w końcu to co jest między nami skończy się, wszystko co najpiękniejsze ma bolesne zakończenia. Świadoma nie chciałam w to wierzyć. Patrzyłam w Twoje oczy i żyłam chwilą. Obiecaj mi tylko, że nie zapomnisz tych wszystkich chwil, które były dla Ciebie stratą czasu, a dla mnie były kolejną lekcją życia i dzisiejszym marzeniem, by to co było powróciło choć na moment, byś uścisnął mnie choć na minutę. | longing_kills
|
|
 |
|
chcę być jego żoną i mieć wytatuowane na nadgarstku jego imię.
|
|
 |
|
bujna wyobraźnia pozwala ślizgać się uczuciom.
|
|
 |
|
chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
|
chciałabym mu opowiedzieć wszystkie te pieprzone rzeczy, które nie dają mi spać po nocach, te wszystkie uczucia, tą całą miłość.
|
|
 |
|
nie spoglądaj w kierunku moich oczu, nie dawaj mi tego wzroku.
|
|
 |
|
Życie to dobry nauczyciel, ale za dużo bierze za lekcje.
|
|
 |
|
grunt to uniknąć nadinterpretacji. nadinterpretacja to zło.
|
|
 |
|
Linia karku mężczyzny może zmienić twoje życie. Sposób, w jaki grzebie w kieszeniach, szukając drobnych, może sprawić, ze zaskrzeczy ci serce, a dłonie zziębną. To, jak dotyka twojego łokcia albo nie zapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli, jest demonem, którego wypuścił, nawet o tym nie wiedząc, i który natychmiast cię opętuje.
|
|
 |
|
“ Miłość jest kotem. Przychodzi, kiedy ma na to ochotę. Nie pytając o zdanie siada na kolanach i ogrzewa cię samą swoją obecnością. Ma pazury, ale i tak wiesz, że fajnie jest mieć kota. “
|
|
 |
|
nie lubię jak ktoś coś, a potem nic
|
|
|
|