 |
|
nie da się zapomnieć, choć byłoby to najlepsze rozwiązanie. /rozkminajto
|
|
 |
|
matko, czasem naprawdę o wiele lepiej jest o niektórych rzeczach nie wiedzieć. ale nie, teraz będę się zastanawiać. i im bardziej zacznę się w tym babrać tym mocniej rozboli mnie serce. co za głupota.
|
|
 |
|
Czasem widzisz człowieka i oceniasz go po zachowaniu i wyglądzie, automatycznie przyczepiasz mu łatkę. Nawet nie wiesz ile w życiu przeszedł, co musiał poświecić i co prawdopodobnie jeszcze poświęci.
|
|
 |
|
nie jestem miła bo mi się już, kurwa, nie chce.
|
|
 |
|
jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało.
|
|
 |
|
Jestem typem,który głośno i dużo klnie,ale cicho i powoli wprost do ucha wyznaje uczucia.Jestem typem,który kupuje kwiaty,gdy coś zepsuje,ale i zrobi najlepsze śniadanie do łóżka.Jestem typem,który często traci kontrolę i wdaje się z bójki,ale nigdy nie uderzy kobiety.Jestem typem,który lubi niebezpieczne akcje,ale swojej kobiecie zapewnia stuprocentowe bezpieczeństwo.Jestem typem,który jest uparty,ale za słodką minę i buziaka ugnie się cholernie szybko.Jestem typem,który jest bardzo zboczony,ale potrafi czekać.Jestem typem,który otacza się sporą ilością ludzi,ale nigdy nie dopuści się zdrady.Jestem typem,który ma dużo pasji,ale kobieta jest najważniejszą z nich.Jestem typem,który nie ubiera się jak model,ale przejdzie ze swoją kobieta pół miasta by miała swoją wymarzoną sukienkę.Jestem denerwujący,mam głupie miny,lubie gryzć i robić malinki.Często upadam i się śmieje.Lubie kpić,drwić i szydzić.Nie jestem idealny,ale swojej kobiecie dam więcej niż sam mam.
|
|
 |
|
"Rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum" . /słoń
|
|
 |
|
ciągłe wybaczanie mu stało się tradycją. sentyment tej całej miłości.
|
|
 |
|
nie ma prawdy, nie ma kłamstw. nie ma miłości, nienawiści, nie ma zdrad. nie ma uczuć, nie ma łez, nie ma szans. nie ma mnie, nie ma cię, nie ma nas.
|
|
 |
|
chciałabym, żebyś chociaż raz nie potrafił sobie odmówić mnie, tak jak piwa, imprez i kumpli.
|
|
 |
|
bo płakać będziemy kiedyś, wiedząc jak własne przeżyliśmy życie. teraz nie jest czas na łzy, teraz trzeba walczyć.
|
|
|
|