 |
|
'' Nie do wiary jak szybko płynie czas, wczoraj mali, dziś dorosły świat. ''
|
|
 |
|
Diabeł szeptający Ci do ucha: Jesteś brzydka, jesteś głupia, nikt Cię nie potrzebuje, nie nadajesz się do niczego. Umrzesz i nikt się nie przejmie. Jesteś nic nie warta. Jesteś śmieciem. Samobójstwo. Zabij się. Podetnij sobie żyły. Ludzie mają Cię dość. Pocisną po Tobie jak tylko się obrócisz. Zrób sobie krzywdę. Zabij się. Oszalałaś. Czy Ty płaczesz? Ty płaczesz, Ty pierdolony mięczaku. Jesteś taka słaba. Na chuj prosisz o pomoc. I tak Ci nikt nie pomoże, nikogo to nie obchodzi. Po co to piszesz? Myślisz że to kogoś interesuje? Nie. Nikogo. Czytają to tylko po to by się pośmiać. Jesteś taka słaba. Żal. Wstydź się. Jesteś do niczego. Jesteś okropna, chamska, zadufana w sobie, nic nie widzisz, ranisz ludzi, wszystko niszczysz, nic Ci nie wychodzi. Do niczego się nie przykładasz, nie masz żadnego talentu. Poczuj prawdziwy ból. Uśmiechnij się, znowu coś spieprzyłaś. Znowu nie masz nic. Uśmiechnij się, jesteś stracona. Jesteś nikim. Brawo. Bądź z siebie dumna. Jesteś nikim. Zabij się.
|
|
 |
|
zdałam próbną z matematyki, omomom ♥
|
|
 |
|
Uwierz,bez Ciebie wszystko zlewa się z tłem.Zostaje takie jedno nic,takie coś,co nie ma znaczenia.| longing_kills
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś pewnością Twojej miłości kołysać się z wiatrem tańcząc brzegiem dźwięku naszych głośnych i szczerych śmiechów.Byś trzymając mnie za rękę dumnie patrzył na mnie i na mijających przechodniów patrzących na nas jak na przykład dawnych czasów,gdy chodziło o prawdziwe uczucie między dwojgiem ludzi a nie o jedną noc bez znania swoich imion.Chciałabym byś nerwy ukoił w moich ustach i głębokości koloru moich tęczówek,delikatnie poczuwając moją dłoń na swojej głowie gładzącą mały zarost włosów.Chciałabym dawać Ci wiarę w lepszą przyszłość,przede wszystkim będąc jej pierwszym planem,wiążąc nasze serca w nieodłączny mięsień nie potrafiący funkcjonować bez siebie na dłuższą metę,na dłuższy czas.Chciałabym by moja bliskość dawała Ci mnóstwo nowych pomysłów do spędzenia wspólnej reszty dnia,z nowymi wspomnieniami,tymi lepszymi,które będziemy wspominać na starość z albumem zdjęć trzymając się za dłonie i podśmiewając się pod nosem.| longing_kills
|
|
 |
|
nie rozumiem, nie rozumiem już nawet siebie.
|
|
 |
|
Butelka wina. Twoje łóżko. Noc. Brak snu.
|
|
 |
|
Chyba jednak przeszkadzam. Nie lubię przeszkadzać. Nie będę więcej.
|
|
 |
|
zaciskam z całej siły wszystko, co można zacisnąć w środku siebie, aby się znowu nie rozryczeć.
|
|
 |
|
kurwa, czas się w końcu choć trochę skoncentrować na nauce i wziąć do roboty!
|
|
 |
|
Bez względu na to, co będę czuła, nie okażę tego. Jeśli będę musiała płakać, to będę płakała wewnętrznie. Jeśli będę musiała krwawić, pokaleczę się. Jeśli serce zacznie mi bić jak szalone, to nie powiem o tym absolutnie nikomu. To w ogóle nie pomaga. Tylko dołuje innych.
|
|
|
|