głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika givemeonelove

z nadzieją  że kiedyś będzie pięknie.

nielegalnaxdd dodano: 29 stycznia 2012

z nadzieją, że kiedyś będzie pięknie.

no tak tak  lece. :  teksty nielegalnaxdd dodał komentarz: no tak tak, lece. :) do wpisu 29 stycznia 2012
mam zachciankę na miłość. ♥

nielegalnaxdd dodano: 29 stycznia 2012

mam zachciankę na miłość. ♥

zatrzymując dym w płucach patrzę na świat  który trochę się pozmieniał.

nielegalnaxdd dodano: 29 stycznia 2012

zatrzymując dym w płucach patrzę na świat, który trochę się pozmieniał.

Życie to dla nas wieczne wczoraj.

finely dodano: 29 stycznia 2012

Życie to dla nas wieczne wczoraj.

to ktoś Ci skłamał. teksty finely dodał komentarz: to ktoś Ci skłamał. do wpisu 27 stycznia 2012
Kiedy po raz pierwszy ktoś zacznie pluć ci w twarz  myślisz  że to nieprawda  a potem przychodzi zdziwienie  że człowiek może coś takiego zrobić z drugim człowiekiem. Ale nie bardzo masz czas to przemyśleć  bo właśnie oddają ci mocz na twarz i ty znowu myślisz  że to nieprawda  że bo przecież ten człowiek rozkraczony nad tobą ma takie samo serce  nerki i ten sam wstyd jak ty. A potem  kiedy nożem rozcina ci brzuch  w końcu dociera do ciebie  że ludzie wcale nie mają serc.

finely dodano: 27 stycznia 2012

Kiedy po raz pierwszy ktoś zacznie pluć ci w twarz, myślisz, że to nieprawda, a potem przychodzi zdziwienie, że człowiek może coś takiego zrobić z drugim człowiekiem. Ale nie bardzo masz czas to przemyśleć, bo właśnie oddają ci mocz na twarz i ty znowu myślisz, że to nieprawda, że bo przecież ten człowiek rozkraczony nad tobą ma takie samo serce, nerki i ten sam wstyd jak ty. A potem, kiedy nożem rozcina ci brzuch, w końcu dociera do ciebie, że ludzie wcale nie mają serc.

Największą zaletą moich przodków jest fakt  że nie żyją. Skromnie  ale dumnie czekam na moment odziedziczenia tej cechy.

finely dodano: 27 stycznia 2012

Największą zaletą moich przodków jest fakt, że nie żyją. Skromnie, ale dumnie czekam na moment odziedziczenia tej cechy.

Cmentarz. Cmentarz otoczony wysokim żelaznym płotem porośniętym bluszczem. Cmentarz w moim umyśle. Rośnie tu trawa. Są drzewa  głównie wierzby    jest mgła  są krzewy dzikiej róży i fioletowe  więdnące kwiaty. Są i groby. Znajdziesz tu te stare  zapomniane  zaniedbane  ale także te nowe  które są odwiedzane kilka razy dziennie. Stoją przy nich ławeczki  żeby można było dłużej przy nich wytrzymać. Codziennie tu siadam. Spędzam z tymi nagrobkami kilka godzin każdego dnia. Wspominam tu. Ludzi  zdarzenia  uniesienia i fascynacje  a także rozczarowania  bóle i łzy. Pod kamiennymi płytami spoczywają ludzie. Tak  ludzie. Nie ich wspomnienia  nie moje złamane marzenia. Ludzie  prawdziwi ludzie z krwi i kości. Na ten cmentarz trafiają ci  którzy wykreślili się z mojego życia. Chcieli zniknąć –zniknęli. Ale nie potrafię pozwolić im odejść. Nie umiem zostawić ich w spokoju. Gdybym umiała  spaliłabym ich ciała  a nie  stawiała marmurowe nagrobki  z wielkimi zdjęciami.

finely dodano: 26 stycznia 2012

Cmentarz. Cmentarz otoczony wysokim żelaznym płotem porośniętym bluszczem. Cmentarz w moim umyśle. Rośnie tu trawa. Są drzewa (głównie wierzby) , jest mgła, są krzewy dzikiej róży i fioletowe, więdnące kwiaty. Są i groby. Znajdziesz tu te stare, zapomniane, zaniedbane, ale także te nowe, które są odwiedzane kilka razy dziennie. Stoją przy nich ławeczki, żeby można było dłużej przy nich wytrzymać. Codziennie tu siadam. Spędzam z tymi nagrobkami kilka godzin każdego dnia. Wspominam tu. Ludzi, zdarzenia, uniesienia i fascynacje, a także rozczarowania, bóle i łzy. Pod kamiennymi płytami spoczywają ludzie. Tak, ludzie. Nie ich wspomnienia, nie moje złamane marzenia. Ludzie, prawdziwi ludzie z krwi i kości. Na ten cmentarz trafiają ci, którzy wykreślili się z mojego życia. Chcieli zniknąć –zniknęli. Ale nie potrafię pozwolić im odejść. Nie umiem zostawić ich w spokoju. Gdybym umiała, spaliłabym ich ciała, a nie, stawiała marmurowe nagrobki z wielkimi zdjęciami.

Przecież ja tam nie wrócę. Nie ma mowy. Ja naprawdę nie dam rady. Nie mam siły wstawać z łóżka  a co dopiero ścierać się ze szkołą. Jeszcze trzeba tyle zaliczyć  tak mnóstwo do zrobienia  a ja nie mam siły  tak po prostu. Skupić się na czymś? To niemożliwe. Wszystko mnie rozprasza. Chciałabym dorównać do mojego poziomu  żebym mogła stwierdzić  że nie jestem aż tak żałosna jak mi się wydaje. Ale nie dam rady. To nie tak  że sobie wmawiam. Potrafię racjonalnie ocenić swoją wartość i inteligencję. Których aktualnie nie ma w ogóle.

finely dodano: 26 stycznia 2012

Przecież ja tam nie wrócę. Nie ma mowy. Ja naprawdę nie dam rady. Nie mam siły wstawać z łóżka, a co dopiero ścierać się ze szkołą. Jeszcze trzeba tyle zaliczyć, tak mnóstwo do zrobienia, a ja nie mam siły, tak po prostu. Skupić się na czymś? To niemożliwe. Wszystko mnie rozprasza. Chciałabym dorównać do mojego poziomu, żebym mogła stwierdzić, że nie jestem aż tak żałosna jak mi się wydaje. Ale nie dam rady. To nie tak, że sobie wmawiam. Potrafię racjonalnie ocenić swoją wartość i inteligencję. Których aktualnie nie ma w ogóle.

w drodze po szczęście potykam się o pech.

nielegalnaxdd dodano: 25 stycznia 2012

w drodze po szczęście potykam się o pech.

znane nazwisko   nie zrobi z Ciebie znanego człowieka

finely dodano: 25 stycznia 2012

znane nazwisko , nie zrobi z Ciebie znanego człowieka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć