 |
|
Brak emocji, uniesień, spełnienia. NIC.
|
|
 |
|
artystycznie rozpierdala mi się życie.
|
|
 |
|
Napad niekontrolowanego śmiechu.
|
|
 |
|
mimo tego, iż już nic was nie łączy - tęsknisz za jego uśmiechem, delikatnymi pocałunkami, barwą głosu. najwyższy czas zapomnieć, nie łudzić się. już nigdy nie będzie jak dawniej
|
|
 |
|
nikt nie mówił że będzie łatwo, ale bez przegięć.
|
|
 |
|
nie dbasz, tracisz, nie odzyskasz nigdy
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, że moja osoba coś dla Ciebie znaczy.
|
|
 |
|
Kiedy byłyśmy małymi dziewczynkami wierzyłyśmy w bajki,fantazjowałyśmy jakie będzie nasze życie-biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry.Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy.. i wierzyłyśmy gorąco, że marzenie się spełni.Ale człowiek dorasta, któregoś dnia otwiera oczy i bajka pryska..Po prostu któregoś dnia odkrywacie, że bajka może być trochę inna niż sobie wymyślicie.Zamek może nie być zamkiem.I nie ważne czy będzie się żyło długo i szczęśliwie ..Ważne, że jest się szczęśliwym teraz .
|
|
 |
|
dziś dla świata nie mam nic, oprócz pokerowej twarzy i udawanych gestów.
|
|
 |
|
nie mam potrzeby zrobienia czegokolwiek, nie mam potrzeby mówienia czegokolwiek, nie mam potrzeby udawania, jak to jest spoko i zajebiście. nie chcę nic wiedzieć. chcę wcisnąć pauzę i odpocząć od tego szaleństwa, od tego zgiełku, od nadmiaru uczuć, nadmiaru cierpienia.
|
|
 |
|
Obiecałam, że nie zadzwonię, ale znowu to zrobiłam. Wiesz, chyba cię potrzebuję, chyba nawet bardzo. Bo tęsknie za tobą jak cholera, ale przecież nie zmuszę cię, abyś mnie pokochał. Dzwonię, aby usłyszeć twój głos, chociaż zapewne usłyszę zaraz, jak bardzo jest ci to wszystko obojętne. A szkoda, bo nigdy nie chciałam być dla ciebie nikim wyjątkowym. Chciałam po prostu wypełniać każdą twoją myśl, zasypiać i budzić się przy tobie, jak prawdopodobnie każdy, kto się zakocha. Przepraszam, znowu za dużo wypiłam
|
|
 |
|
Nie mogę przestać Cię kochać, jednak muszę nauczyć się żyć bez Ciebie
|
|
|
|