 |
|
chodź. pokażmy wszystkim świat w naszych barwach. otulony naszymi spojrzeniami i pachnący naszymi perfumami. chodź. nie traćmy czasu
|
|
 |
|
nie wiem czy częściej oddycham, czy tęsknię za Tobą.
|
|
 |
|
Czasem boli mniej, czasem bardziej. Czasem jest to jak muśnięcie palcami o policzek, a czasem jak okopanie moich żeber. Nie potrafię zapomnieć.
|
|
 |
|
Z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać, odpuścić, usunąć się w cień.
|
|
 |
|
nasze pokolenie - nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. pęknięte serca i poszarpane dusze. sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. brudni, puści, zagubieni, samotni.
|
|
 |
|
To, że wspominam o Nim coraz rzadziej nie znaczy, że o Nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
|
Coś nagle przepadło, coś gdzieś pękło, wszystko przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
|
|
 |
|
a jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować.
|
|
 |
|
coraz rzadziej ludzie doceniają proste gesty, a to właśnie one mają największe znaczenie.
|
|
 |
|
A najgorsza jest ta bezsilność , że nie możesz zrobić kurwa nic , by było tak jak dawniej .
|
|
 |
|
Brakowało znów jednego puzzla, : Twojego zaangażowania.
|
|
|
|