 |
|
i wiesz, chyba bardziej rozumiem fizykę, niż ciebie.
|
|
 |
|
te wszystkie rozstania - nie musiały kończyć się bezsennością, otulaniem kołdrą, gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi, by milczeć, nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia - nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach, kiedy wystarczyło odwrócić się, nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca, upadając. zapominaliśmy, że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.
|
|
 |
|
nie zostawia się ludzi topiących się w bagnie własnych urojonych psychoz. i depresji.
|
|
 |
|
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak łatwo przywiązuję się do ludzi i jak bardzo potrafię tęsknić
|
|
 |
|
trzeba wyluzować, bo to przecież tylko miliony nic nie znaczących słów
|
|
 |
|
Najtrudniej jest dotrzymać słowa danego samemu sobie.
|
|
 |
|
zadałeś niesamowity ból mojemu sercu, uderzając w nie słowami, których nie chciało słyszeć. ~schooki~
|
|
 |
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
|
To uczucie, kiedy brakuje Ci kogoś, z kim nawet nie wiesz jak by było, kogoś, kogo nigdy nie miałeś
|
|
 |
|
Szukam leku na smutek, ból i cierpienie. Tylko proszę, nie mów mi, że to miłość. Miłość rani najbardziej.
|
|
 |
|
Przyziemność buduje egzystencję, uczucia budują życie.
|
|
 |
|
Z zamkniętymi oczami, ale otwartym sercem poszukuję dłoni, która podciągnie mnie do nieba.
|
|
|
|