 |
|
skoro urodziłaś się suką, to księżniczką nie umrzesz.
|
|
 |
|
Z papierosem w ręku, siedząc na huśtawce, motywowała samą siebie do zmierzenia się z przeciwnościami losu.
|
|
 |
|
Dziecinny romantyzm się skończył. Wódka zastąpiła krew.
|
|
 |
|
Zalana w trupa, resztkami sił bełkotałam, że nie jestem pijana, śmiejąc się do nieprzytomności. - Nie jesteś pijana! Ty myślisz, że kim ja jestem?! - darł się. - Że cipa jesteś! - roześmiałam mu się w twarz. Może on czuł się kiepsko, ale mnie się te święta podobały.
|
|
 |
|
Najebana w cztery dupy, zaćpana w trzy pizdy, witałam Nowy Rok.
|
|
 |
|
Świat iluzji i złudzeń! Teatr umysłu, burdel podświadomości na najwyższym poziomie.
|
|
 |
|
najlepszym i najpewniejszym kamuflażem jest naga i szczera prawda. tak się dziwnie składa, że nikt w nią nie wierzy.
|
|
 |
|
spieradalaj. już Cię nie chcę, misiu - pysiu.
|
|
 |
|
Pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety. Zanika dziecięca ciekawość
|
|
 |
|
spojrzenie z serii "Zgiń natychmiast"
|
|
 |
|
Skąd ten chłód, ta pieprzona obojętność?
|
|
|
|