 |
|
Boję się dorosłości. Nie wyobrażam sobie nie rysować serduszek na znienawidzonych i zanudzających lekcjach, nie narzekać na to, że jutro klasówka.
|
|
 |
|
przezroczyste łzy Anioła rozbite o asfalt duszy.
|
|
 |
|
ludzie nie są w stanie zrozumieć, że posiadanie swojego świata, wcale nie świadczy o schizofrenii.
|
|
 |
|
jedno dmuchnięcie
i opadam, gasnę, umieram.
|
|
 |
|
jestem salą balową, zuchwałym brzmieniem. sprawiam, że śnieg spada pod Twoje stopy. nie jesteś sam, ja tam będę. powiedz tylko, kiedy chcesz iść.
|
|
 |
|
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę tonę amfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da. by zapomnieć.
|
|
 |
|
Może nie mam sztucznych cycków i poprawionej dupy. Może nie palę dla szpanu i nie upijam się na każdej imprezie. Może nie mam blond włosów i nie noszę krótkiej mini. Może nie mam doświadczenia w seksie i nie kręcą mnie dragi. Może nie jestem Twoim ideałem, ale uwierz mi, na pewno jestem ideałem kogoś innego.
|
|
 |
|
Wypowiadam słowo, zamykam oczy, piszę pamiętnik, pije kawę, czytam biografię, siedzę na parapecie, oglądam telenowele, słucham muzyki, śpię, marzę, myślę, tańczę, odrabiam pracę domową, ale i tak co bym nie robiła, jak bardzo próbowała zająć swoje myśli, i tak zawsze na pierwszym miejscu będziesz Ty.
|
|
 |
|
Mam ochotę na coś słodkiego. I zapewniam Cię, że nie mam na myśli Ciebie. Po prostu tęskno mi za czekoladą.
|
|
 |
|
Cały mój wszechświat mieści się w jednej parze oczu. ;*
|
|
 |
|
jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej. / nie moje.
|
|
|
|