część3.zaciagajac sie dymem nikotynowym darłam zdjecia na poł popijajac whisky. wieczorem dobijałes sie do dzwi w koncu otworzylam. otworzyłam cała zapłakana i chuchnełam ci dymem nikotynowym w twarz bo wiedzialam jak nienawidzisz jak dziewczyna pali z ironia w głosie powiedziałam I co zadowolony z siebie? spusciłes wzrok i zaczoles mnie przepraszac nie chciałam cie wogole sluchac .powiedziales ze nie powinienes sie wogule ze mna wiazac bo wiedziałeś ze nadal kochasz tamta. po tych słowach odpowiedziałam no nie powinnam wiazac sie z takim dupkiem jak ty,trzasnełam ci dzwiami przed nosem i wróciłam zaryczana do swojego pokoju/mychaa12
|