 |
"Proszę nie zostawiaj mnie samej. Nie teraz, kiedy cały świat zaczyna obracać się do góry nogami, kiedy samotność coraz bardziej boli. Kiedy cierpienie jest nie do zniesienia. Proszę pokaż mi dobrą drogę, pomóż skończyć z nałogiem, weź mnie w swoje ramiona, abym poczuła, że jednak nie jestem sama. Pokaż, że naprawdę Ci na mnie zależy, bo coraz bardziej w to wątpię. Proszę bądź przy mnie, sama już nie daję rady..."
|
|
 |
"-Czemu uważasz, że powinnaś zdychać?" -Boli mnie każde złe słowo, każdy krzyk ze strony rodziców. Boli mnie, że mam tyle kompleksów, boli mnie to, że nie zasługuje na życie. Boli mnie, że jestem samotna. I wiele innych rzeczy...powinnam, bo się tu nie odnajduję. Nie umiem żyć."
|
|
 |
"Pod kołdrą chowam się od świata.Samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna. Chciałabym wstrzymać dopływ powietrza. Albo od razu dopływ krwi do serca."
|
|
 |
"I nagle uświadamiasz sobie, że wszyscy znaleźli sobie kogoś na Twoje miejsce, a Ty już nikomu nie jesteś potrzebny..."
|
|
 |
“Sumienia nie da się wyłączyć. Ja też tego nie potrafię. Parę razy próbowałem, bo i mnie dokucza czasami. Ale się nie da. Można je tylko na jakiś czas zagłuszyć. Najlepiej żyć z nim w zgodzie. Nawet pogadać z nim nie można. Poza tym trudno je napotkać. Siedzi ciągle gdzieś w Podświadomości. Najchętniej wyłazi w nocy.”
|
|
 |
“Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.”
|
|
 |
"Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem. Jedna mówi: "Chcę stąd wyjść!", druga mówi: "Ja zostaję". Wiem, że to jest męczące nie tylko dla mnie. Lecz dla tych, którzy ze mną przebywają. Mówią: "Nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian". Pewnie rację mają. Bo we mnie jest orkiestra, która grać razem rady nie daje. Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany. Druga na to:"Pieprzę. Ja nie nadążam, wysiadam!". Czasami, więc zdarza się, że nie wiem, czego chcę. Jedna część mówi: "Jest dobrze". Druga mówi: "Jest tak źle."
|
|
 |
"Zła noc. Dzień dobry. We dnie się nie wydaje, we dnie się egzystuje. Biednie, ale z honorem.Nocą jest się Judaszem, Werterem oraz Batmanem. Nocą jest się przegranym."
|
|
 |
"Dla mnie zakochać się w kimś i nie wiedzieć, czy z wzajemnością, to prawdziwe cierpienie, świadomość, że narażam się na nieznośne niebezpieczeństwo. Niektórym ze szczęścia różowieją policzki, mnie z obawy robi się ciemno w sercu z niepewności i strachu. Więc musisz mnie kochać, musisz mi o tym mówić, musisz mi to okazywać cały czas, każdego dnia. I nie miej do mnie żalu, ale musi minąć trochę czasu, zanim ja powiem: "Kocham Cię"."
|
|
 |
"W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy."
|
|
 |
“Kiedy przychodzi co do czego, wszyscy chcemy mieć kogoś bliskiego. Udajemy, że trzymamy dystans i że nie zależy nam na nikim. Kupa bzdur. Sami wybieramy sobie swoich bliskich, a kiedy już wybierzemy (…), trzymamy się w pobliżu. Bez względu na to, jak skrzywdziliśmy te osoby, warto dbać o tych, którzy z nami zostają, tylko o tych. Choć niektórzy są za blisko. Zdarza się jednak, że potrzebujemy, by ktoś naruszył naszą prywatność.”
|
|
 |
"Przepraszam, że jestem. Że nie jestem kimkolwiek innym. Każdy, kogo mijałem dzisiaj na ulicy byłby lepszy..."
|
|
|
|