 |
"Ludzie, którym dokucza samotność, mają przeważnie bardzo złe mniemanie o sobie. Mają się za nieudaczników. Obwiniają się za swoją samotność i izolację. Wyznając przekonanie typu: “ze mną jest coś nie w porządku” albo “Nigdy nie będę miał partnera czy przyjaciół” - faktycznie trudno o zadowolenie z siebie. Takie nastawienie musi prowadzić do samotności i depresji, do tego, że współczujesz sobie i cierpisz na kompleks niższości, że izolujesz się i czujesz strach przed brakiem akceptacji, ze sam odsuwasz się od innych, by wykluczyć ryzyko odepchnięcia. Nawet jeśli inni naprawdę cię lubią, ty i tak będziesz przekonany, że cię nie akceptują i unikają. Może też być i tak, że gdy znajdziesz już partnera lub przyjaciela, będziesz się godził na wszystko swoim kosztem, aby tylko nie zostać znowu sam."
|
|
 |
“Są tacy, którzy się kochają
i muszą się spotykać, aby się ominąć.
Bliscy i oddaleni, jakby stali w lustrze.
Piszą do siebie listy gorące i zimne.
Rozchodzą się, jak w śmiechu porzucone kwiaty,
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało…
Są inni co się nawet po ciemku odnajdą,
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać.
Tak czyści i spokojni, jakby śnieg się zaczął.
Byliby doskonali, lecz wad im zabrakło.
Bliscy boją się być blisko, żeby nie być dalej.
Niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą...
miłości się nie szuka- jest albo jej nie ma.
Nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek.
Są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem.
Można nawet zabłądzić, lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem.”
|
|
 |
“Wszystko wydaje się bardzo proste, dopóki nie zaczynasz się nad tym zastanawiać.”
|
|
 |
“Coś niszczy mnie od środka, jakbym miała wbudowaną bombę która powoli wybucha tak aby mnie powoli zniszczyć, która chce mnie wykończyć, ona chce żeby za każdym oddechem bolało mnie jeszcze bardziej. Ona pragnie mojego cierpienia.
Czy to moje serce?”
|
|
 |
“Zagubiony.
Pośród niedomówień.
Pośród nagle niespokojnie płynącej w żyłach krwi.
Pośród niepotrzebnych myśli.
Pośród smutnych wspomnień.
Zagubiony.
Sam w sobie.”
|
|
 |
“Muzyka była dość głośno. Co chwila tańczył, rozmawiał, żartował…
Odczuwał ogromną potrzebę bliskości drugiej osoby. A najlepsze w tym wszystkim było to, że nie był w stanie tej potrzeby zaspokoić, mimo tego, że dookoła było pełno ludzi.
I gdzie tu logika?”
|
|
 |
"Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie."
|
|
 |
- Kochanie wyjdziesz z psem?
- A wyjdziesz za mnie?
- Taak, tak. Zawsze o tym marzyłam.
- To idź bo mi się nie chce.
|
|
 |
badz bo nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapomniec
|
|
 |
wolę niepewność z tobą niż pewność z kimkolwiek innym
|
|
 |
Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy niż jeden dzień i pół litra wódki.
|
|
 |
Wysyłając do Ciebie pierwszą wiadomość nie sądziłem, że pociągnie za soba tyle szczęścia, radości, płaczu i smutku.
|
|
|
|