 |
Teraz, kiedy zaczynam układać sobie życie z kimś innym, Ty się pojawiasz. Czy przez całe życie będziesz tak wracał? Na sekundę, po to, żeby zrobić burdel w mojej głowie i zniknąć?
|
|
 |
Czemu chcesz się spotkać?? Tęsknisz?? A może to ma być pożegnanie?? Czemu znowu się pojawiasz?? Przecież jesteś z nią.. Ponoć szczęśliwy. Co mam przez to rozumieć?? Że jestem kimś ważnym w Twoim życiu?? Że jednak coś znaczyłam? Że może nadal coś znaczę?? Milion myśli i pytań.. Czemu pytasz, czy jestem na to gotowa? A Ty jesteś??
|
|
 |
I kiedy tak pięknie było w moim świecie bez Ciebie, Ty się odzywasz i znowu robisz mi mętlik w głowie. Cały rok Cię nie widziałam. Walczylam, żebyś wreszcie zniknął z mojego życia. Teraz widzę, jak bardzo jestem słaba w obliczu tego uczucia, i jak bardzo głęboko to siedzi we mnie.
|
|
 |
: Przestań rywalizować ze wszystkimi. Nie przejmuj się tym, że inni są w czymś lepsi od Ciebie. Skoncentruj się na pokonywaniu własnych rekordów każdego dnia. Sukces to walka jedynie z samym sobą.
|
|
 |
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.
|
|
 |
Trzeba zatem, by ludzie oddalili się od nas, byśmy zdali sobie sprawę, ile dla nas znaczą?
|
|
 |
Nigdy nienawidziłem jej łez, i choć między Nami nie ma już nic, to zabiłbym choć za jedną uronioną jej łzę. Nie pozwolę jej skrzywdzić, choćby nie wiem jak ona, zraniła mnie. Za bardzo kocham, żeby na to pozwolić.
|
|
 |
Tak ciężko uświadomić sobie, że nie ma powrotów do niektórych relacji, ludzi, przyjaźni.
|
|
 |
Lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
|
|
 |
Rzadko myślimy o tym, co mamy, lecz zawsze o tym, czego nam brak.
|
|
 |
Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz.
|
|
 |
Na komórce nie było żadnych nieodebranych połączeń, esemesów - był tylko napis: "Nikt cię nie kocha".
|
|
|
|