 |
Bóg broni Cię w bitwach, o istnieniu których nawet nie
masz pojęcia.
|
|
 |
Lato zleciało mi jak jeden długi dzień.
|
|
 |
Żyłaś chwilą pełne garście brałaś.
Nie istniało nic, tylko zabawa.
Byle z kim i jak, to był cały świat,
Świat na którym byłaś zbyt zachłanna.
Dziś w tym świecie jesteś całkiem sama
Teraz wiesz, że życie to nie zabawa
Puste dłonie masz i do siebie żal...
|
|
 |
I piję jeszcze setkę i świat zaczyna tańczyć tylko szkoda, że sam jestem... — Kękę
|
|
 |
O jak się strasznie odegram, zemsta na sobie zadana. Wóda i nosy i wóda i trawa i wóda od nocy do rana. Dziś potrafię już mówić o tym, spojrzeć na siebie z boku trochę każdy dzień nowy naprawia mi głowę.- Kękę
|
|
 |
Nie wiesz jak szybko to ściąga, równo. Nie widzieć kiedy masz w sercu pusto myślisz nie mówisz, mówisz nie robisz, w sumie to wszystko Ci jedno.Chcesz nic nie czuć. - Kękę
|
|
 |
spotkania same wpadają
w oko i ucho
są proste jak elementarz
czytany po latach
ale ty ucz się rozstań
są wyższą matematyką losu
i najtrudniejszymi literami
w alfabecie przemijania
powtarzał je będziesz cierpliwie
nauczysz się ich na pamięć
nie zważaj że z początku
nic z nich nie zrozumiesz
~Józef Baran
|
|
 |
Podnieś kielich. Taki los, nic nie zmienisz.— Bonson/Mate
|
|
 |
Nie wstydzę się łez,które kiedyś wylałem, bo liczy się być nie mieć. — Bonson/Matek
|
|
 |
Nie wiesz, jaki to ból gdy pęka ci serce bo wierzyłeś mocno w coś i widzisz, że trafił to chuj. Przykre, nie? Przywykniesz, wiesz? — Bonson/Matek
|
|
 |
Dziś się już nie wstydzę za te wszystkie dziwne lata lecz musiałem Cię poznać by umieć za nie przepraszać. Nauczyłaś mnie żyć, oddychać tym powietrzem...— Cornolio/Babek
|
|
|
|