 |
nie mozna tworzyc zwiazku w pojedynke.
|
|
 |
to nie jest normalne, dostaję szału i mam tą fobię, magnes zbliża mnie do Ciebie, magnes ciągnie Ciebie do mnie.
|
|
 |
zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen : najpierw powoli, a potem nagle i całkowicie.
|
|
 |
Wiem, wkurza cię świat seksu i blichtru,
ale i tak patrząc na mnie, chcesz mnie rżnąć w kiblu,
zrobić ze mnie dziś sukę, wylizać dupę.
Nie patrzmy sobie w oczy, bo i po co chłonąć smutek?
|
|
 |
Mówisz, że jestem gwiazdą? A co to, kurwa, Hollywood?
|
|
 |
Osz kurwa, to jest durni wytwórnia. Chyba kupię pistolet.
|
|
 |
Idę do kibla, mijam się z moim ziomem. Kumpel znów tańczy z dziwką. Mówię mu: pozdrów żonę. Ma czerwone policzki. Chce zabić mnie spojrzeniem. Potem chce mi tłumaczyć: chodzi o pierdolenie. Dostaję smsa, patrzę na dłonie. Piszę ten mój, już nie mój: "Przepraszam, to już koniec.". Kurwa mać, wyobraź jak się czuję. Kończę szybko browar. Czego mi brakuje?
|
|
 |
raz, dwa, trzy, raz dwa trzy piję, raz po raz aż tracę rachubę./carmelowo.
|
|
 |
"Chodź tu, kotku, czuję twój oddech na plecach. Ty masz w sobie coś, co bardzo mnie podnieca."
|
|
 |
Ci cholerni hipokryci, kurewstwo traktują z buta. Czasem starczą im dwa piwa i chcą, by ciągnąć im fiuta.
|
|
|
|