 |
"Choć miłości tu nie będzie, mówiono nam obojgu,
chcielibyśmy mieć siebie w końcu dla sportu."
|
|
 |
"Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać"
|
|
 |
"w tych pojebanych czasach gdzie wszystko trwa chwilę
szukałem cię przez lata i dzisiaj dla ciebie żyję"
|
|
 |
Dzisiaj jest na odwrót, ja liczę na powrót,
Ale nie chcesz mnie znać, taki jest spraw obrót,
Wiec piję Twoje zdrowie, za dużo, za mocno,
Piję by zapomnieć, później muszę się ocknąć
|
|
 |
Jest jeden problem, nie umiem odpuścić tak łatwo
i poddać się na wiatry losu nawet nie walcząc.
|
|
 |
wiesz, wciaż mi się marzy życie na pięknej plaży
drinki w dłoniach i uśmiech na twojej promiennej twarzy
|
|
 |
i bądzmy tak radośnie, żałośnie niedorośli
|
|
 |
mozesz mnie naprawic, wiesz?
|
|
 |
Spokojnie, w sumie kurwa możesz mnie nie lubić.
Tak jak ja nie lubię ludzi, którzy mówią, by mówić.
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie
|
|
 |
czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa,
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa.
szkoda, że dojrzałość nie zawsze idzie w parze z wiekiem..
|
|
 |
"byliśmy jak statek, który uderzył w górę lodową..."
|
|
|
|