 |
Boję się, że odejdzie. Boję się, że to znowu tylko kolejna gra, że choć teraz tak cudownie, to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta, który sprawia, że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś, kto będzie robił z siebie głupka, bylebym tylko się uśmiechnęła, no i cholera jasna, kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie, bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość, ten cwaniacki uśmieszek tego, który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice, a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać./esperer
|
|
 |
Wszystko polega na tym, żeby człowiek był taki, jaki jest, żeby nie wstydził się chcieć tego, czego chce i marzyć o tym, o czym marzy. Ludzie są na ogół niewolnikami konwenansów. Ktoś im powiedział, że powinni być tacy i tacy, i starają się być takimi aż do śmierci, nie wiedząc nawet, kim byli i są naprawdę. Nie są wiec nikim i niczym, postępują niejednoznacznie, niejasno, chaotycznie. Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą. / Milan Kundera
|
|
 |
Los takich jak Ty z reguły bywa krótki, powinieneś pod uwagę wziąć karierę prostytutki.
|
|
 |
Słodkich snów, Ty egoistyczny skurwielu.
|
|
 |
Popuszczam to w obieg to będzie chodzić Ci po głowie
Będzie chodzić ci po głowie w domu w klubie w samochodzie
I wszędzie indziej, co dzień w windzie i na imprze
|
|
 |
Kiedy wchodzę na ten bit w ręce mam Tyskie w puszce
W dupie mam jeszcze kilka piw a już mikrofon na muszce
Robię dla chłopaków hit Śląski shit poznasz mnie po łusce
F do O do K do U do S na wizytówce
|
|
 |
Mam
w sobie to co ma każdy człowiek na całym globie.
Mam w sobie pytanie i odpowiedź po połowie.
Żyję jak żyję, krzywdy nikomu nie robię.
|
|
 |
Ty rób swoje, ja robię swoje w swojej głowie. Jestem
panem swego losu, amen. I nie słucham
osób, które sieją w głowie zamęt, Słucham swego
wewnętrznego głosu, to fundament
|
|
 |
Lata miną, tak jak Tede przewinął, że to
jak z trzecią szyną w metrze - niebezpieczne
|
|
 |
tylu ludzi przewija się przez nasze życie. niektórzy zatrzymują się, by trochę z nami pobyć, inni się zapoznają i odchodzą, a jeszcze inni olewają. my natomiast, dziękujemy za obecność tym pierwszym, zapominamy drugich i cierpimy przez trzecich. tacy to już jesteśmy. mamy zepsute organizmy i serca, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mamy własnego rozumu i choć niejeden z nas będzie wmawiał wszystkim dookoła, że nie jest wybrakowany, że jego to nie dotyczy, to i tak nieprawda. wszyscy jesteśmy tacy sami. nie potrafimy docenić i pokochać ludzi, którzy są na wyciągnięcie ręki, a marzymy o kimś z kim dzielą nas kilometry. / niechcechciec
|
|
 |
Jeśli nie zapytasz, to nigdy nie będziesz znał odpowiedzi.
|
|
 |
Jak w końcu to zauważysz będzie za późno.
|
|
|
|