głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gdziemojekredki

cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą  a każda chwila była dla mnie wiecznością  którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. cierpienie jest sztuką  tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.

ansomia dodano: wczoraj o 01:31

cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą, a każda chwila była dla mnie wiecznością, którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. cierpienie jest sztuką, tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.

wypijmy za wszystkich ukochanych  którzy zmienili się w łamaczy serc. za wszystkie kocham  które tak szybko straciły swoją magię. za wszystkie łzy  zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami. oraz za żegnam  które niszczyły nie tylko nasze życie  ale również doprowadzały do destrukcji serc.

ansomia dodano: wczoraj o 01:30

wypijmy za wszystkich ukochanych, którzy zmienili się w łamaczy serc. za wszystkie kocham, które tak szybko straciły swoją magię. za wszystkie łzy, zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami. oraz za żegnam, które niszczyły nie tylko nasze życie, ale również doprowadzały do destrukcji serc.

któregoś dnia w moich oczach zaiskrzy się blask. ten blask  którego pod dostatkiem ma tak niewiele par.

ansomia dodano: wczoraj o 01:28

któregoś dnia w moich oczach zaiskrzy się blask. ten blask, którego pod dostatkiem ma tak niewiele par.

nie jestem elokwentna  nie mam daru bycia otwartą  chociaż słowa stały się niebywale ważną częścią mojego życia. znajduję w nich cząstkę uczuć  które tylko w taki sposób umiem wyrazić. nie jestem nadzwyczaj ckliwą osobą  ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego wolnego czasu  może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. może  nie wiem.

ansomia dodano: wczoraj o 01:26

nie jestem elokwentna, nie mam daru bycia otwartą, chociaż słowa stały się niebywale ważną częścią mojego życia. znajduję w nich cząstkę uczuć, które tylko w taki sposób umiem wyrazić. nie jestem nadzwyczaj ckliwą osobą, ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego wolnego czasu, może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. może, nie wiem.

ja tylko czasami się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją  że oni naprowadzą je na właściwy tor. a potem znowu się rozczarowuję  bo nikt już nie potrafi mnie naprawić  bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku  więc uśmiecham się blado i udaję  że to tylko chwilowe zatrucie. zatrucie życie.

ansomia dodano: wczoraj o 01:22

ja tylko czasami się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją, że oni naprowadzą je na właściwy tor. a potem znowu się rozczarowuję, bo nikt już nie potrafi mnie naprawić, bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku, więc uśmiecham się blado i udaję, że to tylko chwilowe zatrucie. zatrucie życie.

związek z nim nie tylko nauczył mnie  że płacz po nocach w poduszkę niczego nie daje. dotarło do mnie również to  że lepiej się nie przyzwyczajać  nie przywiązywać  nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane  tak bardzo jak to tylko możliwe.

ansomia dodano: 5 dni temu

związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę niczego nie daje. dotarło do mnie również to, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak to tylko możliwe.

przeszklone oczy  szybsze bicie serca  powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór  jak lekko przepitym i drżącym głosem  bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia  tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.

ansomia dodano: 5 dni temu

przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.

chcę aby wiedział  że każdego dnia tęsknie tylko za nim  tak silnie  ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból  który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział  jak bardzo brakuje mi jego głosu  uśmiechu  każdego z gestów i słów. żeby w końcu uwierzył w to co czuję  uświadomił sobie  że dla mnie jest wszystkim  jest jak tlen  bez którego istnienie nie miałoby sensu.

ansomia dodano: 5 dni temu

chcę aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów. żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.

wiedział  że dla niej jest jak tlen  że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru  gdy żegnał się na zawsze  delikatnie całując jej usta szeptał  że dla niego była całym światem  że kochał  uświadamiając przy tym fakt  że to uczucie łączące ich serca  już po prostu zostało przerwane.

ansomia dodano: 5 dni temu

wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując jej usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane.

pobiegł jak najszybciej otworzyć jej drzwi  stała cała mokra. on tylko się uśmiechnął  chwycił ją mocno za rękę  wciągnął do domu i pocałował jej drżące usta.

ansomia dodano: 5 dni temu

pobiegł jak najszybciej otworzyć jej drzwi, stała cała mokra. on tylko się uśmiechnął, chwycił ją mocno za rękę, wciągnął do domu i pocałował jej drżące usta.

piękny  jasny  świeży poranek. nie ma piękniejszej myśli  niż on. tak przyznam się. każdego dnia  był moją pierwszą myślą  a każdego zimnego wieczoru ostatnią. kiedy nie pisał  martwiłam się  że znów jest coś nie tak. kiedy pisał bardzo często  byłam szczęśliwa jak głupia  uśmiechałam się nawet do szklanki  rozmawiałam z łyżeczką od herbaty. kiedy witał się zwykłym całusem  bałam się że już nic nie ma  kiedy muskał słodkim i długim pocałunkiem w usta  wiedziałam  że jest szczęśliwy. kochałam go na milion różnych sposobów.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

piękny, jasny, świeży poranek. nie ma piękniejszej myśli, niż on. tak przyznam się. każdego dnia, był moją pierwszą myślą, a każdego zimnego wieczoru ostatnią. kiedy nie pisał, martwiłam się, że znów jest coś nie tak. kiedy pisał bardzo często, byłam szczęśliwa jak głupia, uśmiechałam się nawet do szklanki, rozmawiałam z łyżeczką od herbaty. kiedy witał się zwykłym całusem, bałam się że już nic nie ma, kiedy muskał słodkim i długim pocałunkiem w usta, wiedziałam, że jest szczęśliwy. kochałam go na milion różnych sposobów.

a jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. pamiętaj o mnie  dobrze? może będę się mniej bała  może będę usypiała spokojniej.

ansomia dodano: 1 tydzień temu

a jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. pamiętaj o mnie, dobrze? może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć