 |
Nie jesteś mi obojętny na bank.
|
|
 |
Nie będzie nas tylko będziemy gdzieś tam w swoich miastach chlać by nie pamiętać.
|
|
 |
Podobno pierwsza miłość jest najtrwalsza że osoby z którą związaliśmy sie jako pierwszą nie zapomnimy jej nigdy.Nie ważne jak by nas ona zraniła podczas związku i nawet po stracie tego co było miedzy dwoma osobami to i tak tą osobę bedzie się pamiętało całe życie,każdą chwilę spędzoną z tą osobą,każdy uśmiech i każda łzę,pierwszy pocałunek,najszczęśliwszą datę w waszym życiu gdy dwie osoby postanowiły dać sobie szanse.Każde bolące słowo które za każdym razem będzie bardzo mocno bolało choć by minęło 20 lat to zawsze bedziemy pamiętali tą osobę jak byśmy poznali ją wczoraj,jej charakter,wygląd.Podobno pierwsza miłość jest najważniejszą miłością naszego życia,dzieki tej osobie uczymy się dużo,mamy z nią wiele niezapomnianych nigdy wspomnień,zawsze znajdzie się jakieś wspólne zdjęcie.I nie ważne jak byśmy chcieli zapomnieć tą osobę to nigdy nam sie to nie uda./toolkaa
|
|
 |
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia.
|
|
 |
Dziękuję za uświadomienie mnie, że nigdy nic dla nikogo nie będę znaczyć. / jachcenajamaice.
|
|
 |
Powinnam Ci podziękować, dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą.
|
|
 |
Widzę, że mam jeszcze resztę szczęścia pod podeszwą, idę bezszelestnie najbezpieczniejszą ścieżką, pędzę, bo czas lubi spierdalać nam strasznie, wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
wiedział, że rozpadam się z każdym jego pocałunkiem.
|
|
 |
leżymy obok siebie. odwraca głowę w moją stronę i patrzy na me łzy. przysuwa się bliżej. powoli mnie obejmuje. nie wierzę mu. czuję, że za chwilę zaciśnie mocno ramię i zacznie patrzeć, jak się duszę. a kiedy wreszcie zabraknie mu sił, pozostawi kolejne znamię we krwi.
|
|
 |
zastygam w ramionach iluzji.
|
|
 |
Wszystko się pierdoli. Już nie potrafię stwierdzić co jest dla mnie dobre, a co złe. Podejmowanie decyzji przychodzi mi z ogromną trudnością. Człowiek, którego kocham wymyka mi się, chyba puszcza moją dłoń i chyba nic nie mogę z tym zrobić. Po moich policzkach spływają łzy, które pomimo tego, że ogrzewają moje policzki, sprawiają, że dygocze z zimna. Nie potrafię powiedzieć co jest czarne, a co białe, wszystko zlewa mi się w jedną całość i jedyne czego chcę tej nocy to zamknąć oczy i umrzeć.../ notogarning
|
|
 |
|
Kiedyś obiecałeś mi kakao, obecność i że nigdy nie odejdziesz. Obiecałeś że to jest trwałe, że będziemy starać się by to wszystko się ułożyło.Tak wiele razy opowiadałeś mi jak w życiu u Ciebie się wali, Ja słuchałam i nic nie mówiłam- słuchałam i chciałam Ci pomóc. Obiecałam Ci że zawsze tu będę czekać, że zawsze będę do twojej dyspozycji. Wiesz co? Ja nigdy nie kłamałam, nigdy nie rzucałam słów na wiatr, bo wiem jak boli bezsilność, jak boli tęsknota za drugi człowiekiem Dzisiaj gdy czekam dalej na wiadomość od Ciebie, mam ochotę zamknąć się w pokoju pełnym mroku i już stamtąd nie wychodzić. Zapytasz się czemu tak bardzo się zmieniłam? Nie wiem czy będę potrafiła Ci odpowiedzieć, czy będę chciała popatrzeć w twoje oczy i wybełkotać cokolwiek. Nie wiem czy chcę żyć, chyba jestem zmęczona czekaniem. Sama nie wiem czy chcę jeszcze starać się o twoje serce, może to koniec. Może przestaliśmy dla siebie istnieć, lecz powiedz mi po co były te wszystkie obietnice, po co kłamałeś mnie? po co.
|
|
|
|