 |
|
Coraz częściej siedzę wieczorem i patrze w okno... Mój wzrok przykuwa latarnia która mruga... Łzy spływają mi cichutko po policzkach i nawet moja ulubiona orzechowa czekolada już nie pomaga...
|
|
 |
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
|
Czekam tylko na to gdy twoja dłoń pochwyci moją... Wtedy pójdziemy razem, tak po prostu przed siebie... Nic nie mówiąc ;*... Tylko trwając w Naszej Miłości...
|
|
 |
|
mówił coś do mnie, a ja tylko dalej patrzyłam jak wali się mój cały świat... //malyyyna
|
|
 |
|
- nie płacz! - czemu? - bo makijaż Ci się zmyje.. - ooo jak o mnie dbasz.. - nie. po prostu chcę Ci uświadomić, że płacz nic nie da.. ii tak Cię nie pokocham.. //search
|
|
 |
|
- co chcesz na urodziny.? - nic nie chcę. - jak to nic ? - po prostu. no chyba że.. - ..że ? - ale obiecaj, że jak już to dostanę to mi tego nie odbierzesz.. - dobrze. obiecuję. - chcę dostać ciebie tak już na zawsze. ;* // przytulona.do.niego
|
|
 |
|
Dźwięk sms'a. Odczytuję wiadomość, pierwsze dwa słowa brzmią "kocham Cię". Komórka spada mi natychmiast na podłogę, mój oddech przyspiesza. Ponownie odczytuję: "Kocham Cię, (bla, bla) nie masz pomysłu na wyznanie miłości? Ślij sms'a pod numer (...)". Sms od sieci, a wystarczyłyby dwa proste słowa od Ciebie. Żadne tam wierszyki. "Kocham Cię" - tak po prostu, bez żadnego VAT-u //ona.a
|
|
 |
|
na jego widok jej serce się wyrywa , jakby chciało się przytulić do niego ... //thepsychodelle
|
|
 |
|
Zaprzepaściła wszystko nie odwzajemniając głupiego uśmiechu. //thepsychodelle
|
|
 |
|
Pamiętam nasze pierwsze wspólne wakacje.Wtedy po raz pierwszy zobaczyłeś mnie bez makijażu w potarganych włosach.Uśmiechnąłeś się tylko nie mówiąc ani słowa.Wieczorem zabrałeś mnie na długi spacer.Obawiałam się że mnie zostawisz,całą drogę myślałam o tym co zrobię. A Ty tylko spoglądałeś na mnie.W pewnym momencie zatrzymałeś się chwyciłeś za rękę i chciałeś coś powiedzieć lecz ja Ci przerwałam mówiąc że wiem co chcesz powiedzieć.Chciałam już odejść lecz powiedziałeś wtedy słowa których nie zapomnę "Nic nie wiesz głuptasie,Kocham Cię nie ważne jak wyglądasz,bo nie kocha się za wygląd lecz za charakter." //martusia005
|
|
 |
|
Liczę na to, że nadejdą te wspaniałe dni...
I na to, że będzie tak jak kiedyś,
Że znowu przyjdę do ciebie na herbatę...
|
|
|
|