 |
nie jestem wrażliwa tylko moje uczucia są jak okruchy chińskiej porcelany.
|
|
 |
każdego dnia próbuje poukładać sobie życie , ale cały czas brakuje mi jednej osoby.
|
|
 |
poddałam się, mam wyjebane już na wszystko, nie obchodzi mnie nic. może się walić świat, może się walić wszystko,
dla mnie to już nie ma znaczenia. rozwaliłeś całe moje życie. kiedyś było ono idealnie poukładane jak puzzle.
dzisiaj już ono takie nie jest. dzisiaj jest wszystko rozjebane, niepoukładane, rzucone w kąt, takie nieważne.
i pomyśleć, że to wszystko przez jedną osobę.
|
|
 |
po co te wszystkie spotkania, uśmiechy, gesty, słowa, pocałunki, no po chuj to wszystko było?
|
|
 |
wiem, że wszystko już jest zakończone, słowo przepraszam już nie pomoże. łzy już też tutaj nie pomogą.
po prostu wszystko poszło się jebać.
|
|
 |
“któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał... zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha... poprostu zatęsknisz.”
|
|
 |
nie ogarniam chemii, biologii, niemieckiego, fizyki, angielskiego i kurwa Ciebie też nie ogarniam.
|
|
 |
chcę pokochać kogoś, kto miał złamane serce, kto dokładnie wie, co się wtedy czuje i nie złamałaby mojego.
|
|
 |
nie wiem czy tęsknię za Tobą, czy po prostu nienawidzę być sama.
|
|
 |
nasza miłość wypala się jak papieros
z każdym zaciągnięciem się tracimy siebie
każde zaciągnięcie się to kolejny błąd
|
|
 |
powrotów nie będzie, nie dziś,
nie jutro, nie będzie mnie już nigdy
tylko dla Ciebie.
|
|
 |
mówią mi, że się zmieniłam a tak naprawdę to się wcale nie zmieniłam tylko lepiej mnie poznali.
|
|
|
|