 |
|
wziuum choruje na miłość..
|
|
 |
|
chory moment, kiedy nagle znajdujemy się naprzeciw siebie na odległość kilku metrów, gdy zbliżając się w swoje strony ciągle mierzymy się spojrzenie w spojrzenie, i zarówno ja i Ty próbujemy wyrzuć z siebie każde z uczuć, jednak nadal nie potrafiąc ubrać żadnego, choć skromnie, w słowa, kończy się na pospolitym, ciężko wydukanym 'siema'.
|
|
 |
|
zabierając mi Jego, zabrałaś mi kawałek serca. / naive_princess
|
|
 |
|
alkohol? w maksymalnie skromnych ilościach. fajki? kilka razy w dotychczasowym życiu. żadnych innych środków, nigdy, pod żadnym pozorem. wiesz? cholernie mi dobrze z faktem, że nie będąc pod wpływem żadnych używek mogę cieszyć się właściwie każdą chwilą jaką daje mi los. ganiam po boisku za piłką, non stop napawam się świeżym powietrzem czy to w siodle, czy przy nakurwianiu na rowerze. jeśli zobaczysz mnie kiedyś zwijającą się na ziemi, pamiętaj, że to tylko efekt śmiechu, a co za tym idzie genialnych znajomych i czerpania maksimum z życia. najebałam się, ta. szczęściem.
|
|
 |
|
tak, jest mi cholernie ciężko i przykro zarazem, ale pomimo to, pokażę mu jaka jestem silna, nie dam mu tej zasranej satysfakcji, nie tym razem. / wziuum&teamdamon
|
|
 |
|
w towarzystwie przyjaciół udaję że nic się nie stało, że jestem silna. wciąz uśmiechnięta, pogodna pomimo tego że w sercu odczuwam cholerną pustkę, która do niedawna była przepełniona po brzegi jego osobą. tak, to wszystko przez niego. zabił we mnie resztki miłości, które mimo tak wielu niepowodzeń, drzemały wciąż jeszcze we mnie, budząc się co jakiś czas na Jego widok. / wziuum&teamdamon
|
|
 |
|
Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.
|
|
 |
|
lubię wypić piwo, czasem dwa. ewentualnie siedem.
|
|
 |
|
zapominanie? to tak jakby kolejnymi fragmentami wypruwać sobie z piersi serce, wyżymać je z każdego kolejnego uczucia, jakiego dopuściło się w przeszłości, obrać je w popiół, który nie będzie zdolny do funkcji bicia. to zabijanie. niszczenie cząstki będącej jednym z ostatnich dowodów na to, że byliśmy kiedyś szczęśliwi.
|
|
 |
|
widzisz, był tym facetem, który zaniósł mnie całą zlaną do swojego domu, położył na łóżku, ściągnął ze mnie trampki i kurtkę, a potem tuż po sprawdzeniu czy na pewno jest mi wygodnie - poszedł spać na kanapę. tak, i ustawił sobie budzik na rano, żeby wstać przede mną, a kiedy będę się budzić poddać mi pod nos butelkę wody mineralnej.
|
|
 |
|
photoshop - i ty możesz zostać modelką.
|
|
|
|