 |
pamiętam jak mój przyjaciel był kiedyś zazdrosny o naszą znajomość. potrafił godzinami rozmawiać o mnie i spędzanym z Tobą czasie z wszystkimi - tylko nie ze mną. obrażał Cie, wyzywał i robił wszystkie te dziecinne rzeczy, które człowiek robi z zazdrości. dziś ma dziewczynę, jest z nią szczęśliwy, a ja, no cóż, jestem szczęśliwa z Tobą. i chociaż w tedy żadne z nas nie przypuszczało, że tak to się potoczy to dziś śmiejemy się z tego i wysyłamy sobie zaproszenia na sylwestra. dobrze jest mieć takich ludzi jak Wy obok. dobrze jest wiedzieć, że są rzeczy, które są w stanie przetrwać przez próbę jaką jest czas. /katajiina
|
|
 |
pokłóciliśmy się. wyszłam z kuchni od tak,dla zasady,obrażona. tupnęłam nóżką, obróciłam się na pięcie i poszłam do sypialni. wymieniliśmy kilka krzykliwych zdań przez ścianę. popłakałam się. byłam na siebie wściekła. ze zwykłej wady charakteru jaką jest chęć postawienia na swoim, a dopiero potem przemyślenia sprawy - znów się pokłóciliśmy. byłam pewna, że przemilczymy ten wieczór. szybko okazało się, że jednak się myliłam. przyszedł za mną do sypialni. zapytał co się stało - nic - odparłam - jakie to ma znaczenie. -płaczesz - rzekł - więc ma i to ogromne. - jestem na siebie zła. jestem wredną suką. po prostu chciałam Ci coś powiedzieć, a ty nie słuchałeś. przepraszam. Złapał mnie za ramię i położył moją głowę na swoje kolano. - połóż mi się tu - powiedział z uśmiechem - Ty jakoś ze mną wytrzymujesz, a nie jestem jakoś specjalnie łatwym człowiekiem. więc czego się boisz?. Poczułam się cudnie. Poczułam się sobą. Tego zawsze chciałam. By ktoś kochał mnie i moje wady. /katajiina
|
|
 |
uwielbiam go za wszystko. za to jaki jest, za to jak mnie traktuje, za to, że czasem o czymś zapomina, za to, że czasami muszę powtarzać po trzy razy aby wyrzucił śmieci, za to, że dzwoni do mnie na przerwie w pracy, za to, że przytula kiedy jestem zdenerwowana i uspokaja, za to, że gdy ja zawinię potrafi podejść pierwszy - nie przeprosić, po prostu przyjść i pozwolić mi się w niego wtulić. uwielbiam go za nie przespane noce i za przespane dnie, uwielbiam za wszystko to czego mnie uczy i to czego nauczyć mogę go ja. uwielbiam go za to, że jest moim partnerem, nauczycielem, kochankiem i przyjacielem, moim uczniem, kumplem, aniołem stróżem i środkiem na uspokojenie. uwielbiam go za to, że i on uwielbia mnie. /katajiina
|
|
 |
szkoda że nie ma przycisku 'skopiuj do zeszytu'.
|
|
 |
kiedy nauczyciel pyta mnie przy tablicy, koleżanki bawią się ze mną w kalambury. ; p
|
|
 |
zaczynam rozumieć zakonnice .
|
|
 |
mam problem z czyszczeniem pokoju , bo zawsze odwracają moją uwagę fajne rzeczy , które znajduje / besty
|
|
 |
Optymista , to taki człowiek , który znalazłszy się po uszy w gównie nie upada na duchu , tylko wesoło i zadziornie bulgocze .
|
|
 |
W sumie to kto powiedział,że czekając na księcia mamy być grzeczne ? .
|
|
 |
wczoraj usłyszałam jedną z mądrzejszych myśli na temat przyjaźni (chociaż ja dopasowałam ją także do związku), która jest tak prosta i logiczna, a zarazem tak dobrze dobrana w słowa - jeśli spędza się z kimś tyle czasu, to nie może być tylko dobrze. /katajiina
|
|
 |
♥ M O B L O ♥ to moje uzależnienie ! ! ! || mamba.x3
|
|
|
|