 |
- A co jeśli mam Ci do powiedzenia więcej niż zmieści się w sms? - no to napisz dwa. - ale mi kurwa szkoda pakietu.
|
|
 |
Jak trzymam telefon w ręku ,zaden sms nie przyjdzie odkładam komórkę to od razu . xD . MACIE TAK ? . || mamba.x3
|
|
 |
Kiedy zapominam .. Ty piszesz ...
|
|
 |
Moje szczęście chodzi, uśmiecha się, rozmawia i czasami pisze do mnie . . ♥
|
|
 |
-Co robisz ? . -Popełniam przestępstwo . -Jezu . Jakie ? . - Zabijam komary . xD. || mamba.x3
|
|
 |
jestem jak wampir, który pragnie być człowiekiem. próbuje oduczyć się smaku krwi. czegoś co jest częścią mnie. czuje jak każdego dnia, każdej godziny, z każdą minutą i sekundą mego marnego życia przez moje ciało przepływa ogień palący me wnętrze. pragnę napić się czystej krwi, pragnę zabijać, wessać się w tętnicę, pragnę świeżej, ciepłej krwi... ale wolę ból, wolę czystość, wolę słabnąć z każdą sekundą. bo dla Ciebie... dla Ciebie chce się postarać na nowo. chce odbudować to co było. chce obok ruin naszego związku zbudować coś nowego. chce kłaść nowe cegły. jedna obok drugiej, jedna na drugiej. chce patrzeć na ruiny leżące obok by przypominały mi o tym jak skończyło się to ostatnim razem i dodawały sił by tym razem tak nie było. staram się, ale nic nie obiecuję... /katajiina
|
|
 |
dawniej kobieta powiedziała by Ci, że wszystko posuwa się za szybko. dziś jedyne co można usłyszeć od większości 'kobiet' to to, że posuwasz ją za wolno... /katajiina
|
|
 |
nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej dlatego nie ma co się nad sobą rozczulać. trzeba iść do przodu by osiągnąć szczyt swych możliwości. bo 'gorzej' robi się samo, a na 'lepiej' trzeba sobie zapracować. /katajiina
|
|
 |
niektórzy mówią, że albo się kogoś kocha albo nie, że nie istnieje coś takiego jak 'już Cię nie kocham". ale przecież każda sekunda niesie nam nowe doznania, nieprzewidziane zdarzenia, dziwne reakcję. przecież nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. mówimy 'kocham Cie' gdy to czujemy, gdy wiemy jak dobrze nam z daną osobą. ale czas może zmienić wszystko. w danej chwili świeci słońce i jest cudownie. bierzemy namiot i rozkładamy go pod drzewem serca bliskiej osoby. ale z czasem zaczyna padać deszcz i niestety kwestią czasu jest nadejście burzy, śniegów, huraganów. owszem, czasem zdarza się, że pierwszy deszcz i przemoczony namiot motywują nas do wybudowania domku z drewna. do wbicia się mocniej z podtapianą glebę. jednak czasem... czasem uczucie jest zbyt słabe by to przetrwać i zwijamy się spod drzewa. zostawiamy po sobie jedynie stary, przemoknięty namiot. a z czasem wiatry przenoszą go w inne miejsce i nie zostaje po nas już nic... /katajiina
|
|
 |
Prosze panią co mi wychodzi ? - Koszula ze spodni !
|
|
|
|