 |
nie udawaj, że jestes czyimś przyjacielem. kiedyś twój
fałsz odwróci się przeciwko tobie.
|
|
 |
Jeżeli mam dążyć do Ciebie wieczność to chcę żyć wieczność, by mieć Ciebie chociażby na samym końcu tej "wieczności."/zpw
|
|
 |
"Im bardziej czegoś chcę, tym szybciej mi to ucieka."
|
|
 |
|
i siedziałam wczoraj w leginsach, jakimś starym za dużym podkoszulku i piłam już trzeci kubek gorącej czekolady z myślą o tym, że między nami nic więcej nigdy nie będzie . żadnego szczerego uczucia z twojej strony .
|
|
 |
Nie jesteś w stanie tego zrobić? Jesteś. Najtrudniejszym jest zawsze pierwszy krok. Krok, do którego trzeba się najbardziej przykładać i najdłużej. Krok, do którego trzeba poświęcić wiele malutkich kroków, takich jak przemyślenie sprawy oraz parę innych.
Nie ma rzeczy nie możliwych, nie dla mnie. Za dużo uporu we mnie tkwi. To nie ambicje, to upór. Ja sobie nie dam odpuścić, póki nie upadam całkowicie, albo póki nie dostanę tego, czego chcę. Więc nie poddam się, bo to nie byłabym ja. Przecież mnie znasz. Przecież wiesz o mnie więcej, od wszystkich./zpw
|
|
 |
Podobno jeżeli coś się kończy to tak naprawdę nigdy się nie zaczęło, czyż nie? Jak na razie żeśmy dali radę wszystkiemu. Tylko oby jeszcze dobrnąć dalej, niż w chwili obecnej./zpw
|
|
 |
Kocham Cię.
Cholernie Cię kocham.
Cholernie za Tobą tęsknię.
Cholernie mi Ciebie brakuje.
Cholernie wiele bym dała, by było dobrze.
Jak dawniej.
Cholernie mi brakowało/ w sumie po części nadal brakuje mi rozmów kompletnie bezsensownych i kompletnie nie klejących się z tematem, który zaczynaliśmy parę minut wcześniej.
Przecież to nie jest tak trudne. Skoro było Cię stać na jeden krok... to może pora na drugi? Albo jeżeli nie stać Cię na drugi to po co był ten pierwszy? Więc byłoby miło, gdyby można się było przekonać o tym drugim./zpw
|
|
 |
|
. Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej . | dzyndzel ♥
|
|
 |
Życzyłam Ci szczęścia z każdą jedną, chociaż tak naprawdę życzę Ci szczęścia tylko ze mną./zpw
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach./zozolandia
|
|
|
|