 |
|
zastanawiam się, czy ci, którzy mówią, że „lepiej kochać i stracić niż nigdy nie kochać”, kiedykolwiek utracili ukochaną osobę.
|
|
 |
|
ten facet mnie wykończy psychicznie, fizycznie, nerwowo i nie wiem jak jeszcze, ale kocham go, jak nikogo innego nigdy na świecie.
|
|
 |
|
— i skłamałabym mówiąc, że tego nie ubóstwiam.
|
|
 |
|
dziwne, nie? ludzie przychodzą, zostają na chwilę albo dłużej. Kreują nasz charakter, wmawiają nam miłość, a później tak bez większych lub mniejszych powodów walą nasze zaufanie na pysk i odchodzą. Akurat wtedy kiedy zaczynasz wierzyć, że życie jest piękne. Pasowałyby tu słowa "takie jest życie", ale ono wcale takie nie jest. Tacy są ludzie.
|
|
 |
|
'więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno. i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.'
|
|
 |
|
proszę Cię nie brnijmy razem w to bagno, już wiem, że nie warto.
|
|
 |
|
nie mam planów na przyszłość. teraźniejszość za bardzo mnie zaskakuje.
|
|
 |
|
w ciągu kwadransa umyłam się, ubrałam, powiedziałam "kurwa" osiemset razy i byłam osiem razy przerażona, że ciebie dziś nie zobaczę.
|
|
 |
|
pocałujże jeszcze, jeszcze,
niechże się tobą na pieszczę.
|
|
 |
|
i nie chce słuchać przekleństw, i nie chcę widzieć łez i nie bądź smutna więcej.
|
|
 |
|
On mógłby tu ze mną być i szaleć do upadłego i mógłby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać.
|
|
|
|