|
|
Przechodząc przez bramy cmentarza czułam już chłód, który na nim spoczywał. Nienawidzę tego miejsca. Tu widziałam Cię po raz ostatni, kiedy w dół spuszczali Twoje martwe ciało. Pamiętam ten ból, i krzyk, który już nie mógł pomóc. Pamiętam bezsilność, i ten płacz, który sam z siebie wypływał. Pamiętam to, tak dokładnie. Każdą chwilę, która tak szybko mijała. Nie wierzyłam. Nie chciałam wierzyć w to, że to się właśnie skończyło. Nie chciałam wierzyć w koniec, którego nie powinno być. Bolało mnie to, jak cholera. Bolała mnie świadomość, że Twoje oczy zamknęły się po raz ostatni. Świadomość, że już nie wrócisz. To bolało mnie najbardziej. I boli mnie to do dzisiaj. Bo zapalanie znicza, i codzienność oglądania zdjęć to już nie to samo. Chciałabym żebyś wrócił, chcę czuć Twoją obecność. Chcę wiedzieć, że jesteś, i że nas nie opuściłeś. Pokaż to, że nas kochasz. I wróć tu. Chociaż do snów, chcę tylko wiedzieć, że jeszcze pamiętasz.
|
|
|
Można powiedzieć "Kocham Cię" na milion sposobów.
Np.: "zapnij pasy", "załóż szalik, jest zimno", "musisz odpocząć". Trzeba po prostu słuchać.
|
|
|
Szkoda czasu na kłótnie i spory
Lepiej podrasuj uśmiech, daje Ci fory
Wykasuj co smutne było do tej pory
Z jakim spotkasz się jutrem - Twoje wybory
|
|
|
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
|
W cztery oczy dobry byłeś, za plecami zło życzyłeś
jestem jaki jestem, jaki byłem będę TYLE.
|
|
|
Bardzo trudny mam charakter, czasem aż za bardzo
ludzie nie idą za prawdą, czasem prawdą gardzą.
Czubek swego nosa widzą aż za nadto
za to, za tą kasą, stają za często ostatnio.
|
|
|
Mam już dosyć bredni, w każdy dzień powszedni
kiedyś mnie zawiedli, dziś nie podam ręki.
dziękii, dla tych co tą rękę wyciągnęli
wybór mieli, jednak chcieli dzielić ze mną kryzys.
|
|
|
Bardzo trudny mam charakter, przez to wiem kim jestem pierdole system - w tym jestem mistrzem.
|
|
|
Ja potrafię wierzyć w dobro
nienawidzieć, mocno kochać.
Nie potrafię ufać ludziom
wciąż się uczę ich szanować.
Chciałbym umieć, wstrzymać dystans
kiedy serce mówi "zrób to".
Nie potrafię, się powstrzymać
w obawie co będzie jutro.
|
|
|
Nauczyłam się, że cokolwiek by się nie działo, jak źle by się wydawało, że jest, życie idzie do przodu i jutro naprawdę będzie lepiej. Nauczyłam się, że bardzo wiele możesz powiedzieć o człowieku poprzez sposób, w jaki radzi sobie w trzech sytuacjach: gdy pada deszcz, gdy zgubi mu się bagaż i gdy lampki choinkowe są totalnie poplątane. Nauczyłam się, że bez względu na to, jaką masz relację ze swoimi rodzicami, będziesz za nimi tęsknić, gdy znikną z Twojego życia. Nauczyłam się, że zarabiać na życie to nie to samo, co żyć. Nauczyłam się, że życie czasem daje drugą szansę. Nauczyłam się, że jeśli podejmuję decyzję z otwartym sercem, to zazwyczaj są one trafne. Nauczyłam się, że nawet jeśli coś mnie boli, to ten ból nie jest mną. Nauczyłam się, że każdego dnia powinieneś kogoś dotknąć. Ludziom potrzebny jest ciepły uścisk czy choćby przyjacielskie poklepanie po plecach.
|
|
|
Nauczyłam się, że ludzie zapomną co powiedziałeś, co zrobiłeś, ale nigdy nie zapomną, jak się przy Tobie czuli.
|
|
|
Odrzuć nienawiść, odrzuć ją już
I stańmy jak kiedyś, zakopmy nóż...
|
|
|
|