 |
|
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
Szczerze Ci powiem, że mam dość motywowania
Do działania, bo coś chcesz, ale nie działasz
|
|
 |
Ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach
Mam ją tylko dla ciebie, całe serce dla ciebie mam
Wszystko dla ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz.
|
|
 |
Brat, wiem, że masz siłę, ten ukryty zmysł
By kochać to życie i po swoje iść
Jak nie ty, to kto ma mieć w sercu dobro?
Za bliskich, rodzinę, za słowo i wolność.
|
|
 |
Wiem jak to jest, kiedy obcy ludzie piorą twoje brudy,
tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych.
|
|
 |
"Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację.
Jeśli sądzisz, że nie potrafisz, również masz rację"
|
|
 |
" PATRZYŁEM W OCZY, CHOĆ CZUŁEM BÓL JAK SKURWYSYN, JAK TO JEST KIEDY KOCHASZ, A KAŻDE SŁOWO TO BLIZNY... "
|
|
 |
"działam dziś myślą o jutrze, chcesz mnie zniszczyć, niestety,
zbyt dbam o swój sukces i mam wilczy apetyt.."
|
|
 |
NIE MAM BRAKU ŚWIADOMOŚCI PO CO ŻYJĘ.
MOJE SERCE PEŁNE JEST MIŁOŚCI DO OJCZYZNY I WCIĄŻ BIJE.
KOCHAM SWĄ RODZINĘ, JEJ TRADYCYJNY MODEL.
PŁYNIE POD PRĄD RYBA W WODZIE, TYLKO MARTWA BRNIE Z PRĄDEM
|
|
 |
" ...MOŻE PRZEZ TO ŻE PIERDOLE NIE POZWOLĘ SOBIE WMÓWIĆ I JADĘ NIERAZ Z LESZCZEM BARDZO ŁATWO JEST MNIE WKURWIĆ... "
|
|
 |
Ja tak jak inni, za swoich ziomuś!
Nauczony tak, aby nie ufać nikomu.
Nauki wyniesione z rodzinnego domu,
jeden za wszystkich brat, aby do przodu!
|
|
 |
Zrozum, tak to jest gdy zasady naginasz,
nie jestem z tych wypomina, lecz nie zapomnam.
|
|
|
|