 |
|
Znowu byłam na imprezie, znowu budzę się z kacem, tylko, że niczym jest ten normalny w porównaniu z moralnym. Przegięłam. Jego nie było, za to byli inni kolesie. Zjebałam, perfekcyjnie zjebałam./esperer
|
|
 |
|
jeszcze minutkę tylko. zaraz już na serio wstanę z krzesła. poważnie - pójdę do łazienki. doczłapię się jakoś. nie, nie zasnę pod drzwiami, ani pod prysznicem. trafię do łóżka. pomodlę się o możliwie jak najmniej siniaków. dobra, chuj - nie dam rady. zostaję tu, pośpię z głową na biurku. nie mówię, średnio słyszę, wszystko boli. pogo morderca
|
|
 |
|
' pamiętaj, jesteś kobietą! całym pięknem tej planety. jesteś silna, mądra i nadzwyczajna - nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by On później żałował co stracił. więc do dzieła, mała. '
|
|
 |
|
Jeśli mu zależy, to mnie nie zrobi w chuja. Jeśli mu nie zależy, to i tak nie mam to wpływu, więc niech się buja z tą burą suką./esperer
|
|
 |
|
Ziomuś, posłuchaj mnie uważnie. Nie jestem już Twoim kochaniem, niczego już dla Ciebie nie poświęcę, na Twoje własne pierdolone życzenie. /esperer
|
|
 |
|
Ja Ci nic nie powiem, nie jestem wystarczająco silna, ale wszystkiego dowiesz się z moich zachowań. Kiedy piję samotną herbatę, obok łóżka, gdzie Twoja strona jest pusta i zimna. Słuchawki w uszach, a w nich Bonson napierdala o tym,że już niczego nie uda nam się poukładać. Trzęsące dłonie i łzy w oczach. Nie daję sobie zupełnie rady, tęsknię, cholernie tęsknię. Po prysznicu siedzę naga na płytkach, mokre włosy lepią się do policzków, a ja nie potrafię tak po prostu wstać i żyć. Potrafię tylko cierpieć, bo nigdy nie potrafiłam być dla Ciebie ważna. Jeśli chcesz wiedzieć co u mnie, nie słuchaj mnie, patrz na mnie./esperer
|
|
 |
|
' posłuchaj jak pięknie o miłość gada ten, który miłości nigdy nie zaznał .. ' / Happysad
|
|
 |
|
Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, Twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami./esperer
|
|
 |
|
Zależy mi na nim, naprawdę. Zależy, ale mu nie ufam./esperer
|
|
 |
|
A to co przeżyłam to mój prywatny Chłód Serca.
|
|
 |
|
Ludzie odchodzą, mówią "żegnaj". Czasami po prostu znikają bez słowa wyjaśnień, zabierają swoje bagaże, a nie zabierają swojego zapachu, dźwięku głosu w głowie i wspomnień. Nie zapomną o kubku z wyszczerbionym brzegiem, o wyblakłym zdjęciu czy tej niewielkiej poduszce, na której zwykliście spać razem. Zabiorą Ci wszystko, ale na Twoje posiniaczone, odrapane serce, popatrzą tylko z pogardą i prychną "to sobie możesz zostawić" ,a to właśnie to, czego teraz chciałabyś się pozbyć. Przecież ten organ zawsze najlepiej czuł się w jego klatce piersiowej. /esperer
|
|
|
|