głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gaalaaxy551

Nie martw się  jestem tu  oddycham  walczę  nie martw się  nie musisz się o mnie bać  zaraz do Ciebie zadzwonię  tylko pozałatwiam parę spraw  tylko się ogarnę. I nie obawiaj się  w każdej chwili pamiętam  że jestem Twoja  w każdej chwili czekam na Ciebie i nie boję się  wiem  że mamy sprawy do załatwienia  studia do skończenia  pieniądze do zarobienia  godziny do przeżycia bez siebie  ale nie boję się  wiesz  przecież niedługo Cię zobaczę  dotknę  pocałuje  usłyszę i wciąż będziemy do siebie należeć  jak zawsze  nie boję się wcale  to tylko przejściowe przecież  więc mówię Ci  nie bój się  nie musisz się bać  należymy do siebie  jesteśmy razem  zawsze  możesz mi wierzyć  możesz mieć pewność.

niecalkiemludzka dodano: 11 grudnia 2013

Nie martw się, jestem tu, oddycham, walczę, nie martw się, nie musisz się o mnie bać, zaraz do Ciebie zadzwonię, tylko pozałatwiam parę spraw, tylko się ogarnę. I nie obawiaj się, w każdej chwili pamiętam, że jestem Twoja, w każdej chwili czekam na Ciebie i nie boję się, wiem, że mamy sprawy do załatwienia, studia do skończenia, pieniądze do zarobienia, godziny do przeżycia bez siebie, ale nie boję się, wiesz, przecież niedługo Cię zobaczę, dotknę, pocałuje, usłyszę i wciąż będziemy do siebie należeć, jak zawsze, nie boję się wcale, to tylko przejściowe przecież, więc mówię Ci, nie bój się, nie musisz się bać, należymy do siebie, jesteśmy razem, zawsze, możesz mi wierzyć, możesz mieć pewność.

Siedzę. Siedzę i płaczę i pusto mi w sercu  w duszy  w głowie i nie mam słów by to opisać  nie umiem wyrazić tego słowami i nie mam siły na czyny.. a pamiętasz jak śmiałam się  że płacze? z tej swojej słabości się śmiałam w głos do Ciebie i rozumiałeś  ale to było jeszcze wtedy kiedy wciągaliśmy sztos w nos i piliśmy dużo wódki i wiesz może to problem  że już koniec  bo obiecywałeś  że po oczyszczeniu organizmu będzie lepiej i będzie łatwiej a wcale nie jest lepiej i nie jest łatwiej  Ciebie nie ma  ja siedzę sama  przyjaciele już nie są przyjaciółmi  pigułki zamieniłam na antydepresanty  ból w środku na rozpacz.

ekstaaza dodano: 11 grudnia 2013

Siedzę. Siedzę i płaczę i pusto mi w sercu, w duszy, w głowie i nie mam słów by to opisać, nie umiem wyrazić tego słowami i nie mam siły na czyny.. a pamiętasz jak śmiałam się, że płacze? z tej swojej słabości się śmiałam w głos do Ciebie i rozumiałeś, ale to było jeszcze wtedy kiedy wciągaliśmy sztos w nos i piliśmy dużo wódki i wiesz może to problem, że już koniec, bo obiecywałeś, że po oczyszczeniu organizmu będzie lepiej i będzie łatwiej a wcale nie jest lepiej i nie jest łatwiej, Ciebie nie ma, ja siedzę sama, przyjaciele już nie są przyjaciółmi, pigułki zamieniłam na antydepresanty, ból w środku na rozpacz.

coś pięknego. teksty ekstaaza dodał komentarz: coś pięknego. do wpisu 11 grudnia 2013
Dlaczego nie umiałam go kochać? Był za dobry za czuły za delikatny za wrażliwy. A ja? Poraniona posiniaczona obita potłuczona. Potrzebowałam silnej ręki która znów zaprowadziłaby mnie na pewne rozstaje dróg i kategorycznie nakazała przestać rozpamiętywać utraconą miłość.Mógł przycisnąć mnie do ściany i pocałować tak aż zabrakłoby mi tchu. Stanowczo i bez mojego sprzeciwu oznajmić mi.że nikt więcej mnie nie zrani że choć na razie go nie chce to on sprawi że zakocham się w nim. A potem zdobywać mnie krok po kroku i kawałek po kawałku. Nie umiał grać w grę którą dla nas wymyśliłam. Mój chłód i obojętność bardzo przeżywał i traktował te działania jakby były wymierzone w niego. A ja tylko udawałam złą i nieczułą. Nie widział że moje serce wyciągało ręce w jego stronę i domagało się przytulenia. Byłam zagadką której nigdy nie udało mu się zgadnąć. A do takiej zagadki wciąż się wraca próbując ją rozszyfrować.Bo coś nie daje spokoju.Stąd wiem że wciąż o mnie pamięta hoyden

hoyden dodano: 11 grudnia 2013

Dlaczego nie umiałam go kochać? Był za dobry,za czuły,za delikatny,za wrażliwy. A ja? Poraniona,posiniaczona,obita,potłuczona. Potrzebowałam silnej ręki,która znów zaprowadziłaby mnie na pewne rozstaje dróg i kategorycznie nakazała przestać rozpamiętywać utraconą miłość.Mógł przycisnąć mnie do ściany i pocałować tak aż zabrakłoby mi tchu. Stanowczo i bez mojego sprzeciwu oznajmić mi.że nikt więcej mnie nie zrani,że choć na razie go nie chce to on sprawi,że zakocham się w nim. A potem zdobywać mnie krok po kroku i kawałek po kawałku. Nie umiał grać w grę,którą dla nas wymyśliłam. Mój chłód i obojętność bardzo przeżywał i traktował te działania jakby były wymierzone w niego. A ja tylko udawałam złą i nieczułą. Nie widział,że moje serce wyciągało ręce w jego stronę i domagało się przytulenia. Byłam zagadką,której nigdy nie udało mu się zgadnąć. A do takiej zagadki wciąż się wraca próbując ją rozszyfrować.Bo coś nie daje spokoju.Stąd wiem,że wciąż o mnie pamięta/hoyden

Nie winię moich znajomych za to  że nie potrafili mi pomóc. Niby jak to mieli zrobić? Ja praktycznie nigdy nie okazywałam swoich słabości. Nie chodziłam ze smutną miną  nie płakałam im w rękach  praktycznie się nie skarżyłam. Zawsze odpowiadałam  że jest już dobrze  jestem przecież tak bardzo silna  że ze wszystkim świetnie sobie radzę. Zawsze udawałam tak doskonale  że oni we wszystko mi wierzyli. Trochę nimi manipulowałam. Stworzyłam drugą mnie  która nie posiadała problemów  boleści czy zmartwień. Sądzę  że tak po prostu było łatwiej. Nie chciałam litości  smutnych spojrzeń i słów 'nie zasługiwał na Ciebie  musisz zapomnieć'. Wolałam to przegryźć sama w sobie. Wolałam płakać nocami do poduszki  a każde emocje pozostawiać w wirtualnym świecie. Świetnie odegrałam tą rolę. Niektórzy do dziś nie wiedzą ile cierpienia kosztowała mnie moja miłość.    napisana

napisana dodano: 10 grudnia 2013

Nie winię moich znajomych za to, że nie potrafili mi pomóc. Niby jak to mieli zrobić? Ja praktycznie nigdy nie okazywałam swoich słabości. Nie chodziłam ze smutną miną, nie płakałam im w rękach, praktycznie się nie skarżyłam. Zawsze odpowiadałam, że jest już dobrze, jestem przecież tak bardzo silna, że ze wszystkim świetnie sobie radzę. Zawsze udawałam tak doskonale, że oni we wszystko mi wierzyli. Trochę nimi manipulowałam. Stworzyłam drugą mnie, która nie posiadała problemów, boleści czy zmartwień. Sądzę, że tak po prostu było łatwiej. Nie chciałam litości, smutnych spojrzeń i słów 'nie zasługiwał na Ciebie, musisz zapomnieć'. Wolałam to przegryźć sama w sobie. Wolałam płakać nocami do poduszki, a każde emocje pozostawiać w wirtualnym świecie. Świetnie odegrałam tą rolę. Niektórzy do dziś nie wiedzą ile cierpienia kosztowała mnie moja miłość. / napisana

Kiedy słyszysz ode mnie  że nie chcę o czymś rozmawiać  to pewnie dlatego  że myśli na ten temat wywołują ból tak wielki  że nie mam odwagi wypowiadać słów. esperer

esperer dodano: 10 grudnia 2013

Kiedy słyszysz ode mnie, że nie chcę o czymś rozmawiać, to pewnie dlatego, że myśli na ten temat wywołują ból tak wielki, że nie mam odwagi wypowiadać słów./esperer

Jesteś najlepszym przykładem na to  że nie tylko panienka może się skurwić. esperer

esperer dodano: 10 grudnia 2013

Jesteś najlepszym przykładem na to, że nie tylko panienka może się skurwić./esperer

staram się jak mogę  dla Was     bardzo miło mi słyszeć takie słowa    teksty yezoo dodał komentarz: staram się jak mogę, dla Was ;) bardzo miło mi słyszeć takie słowa ;) do wpisu 10 grudnia 2013
Nie analizuj  nie wytykaj mi błędów  nie rozgrzebuj tego wszystkiego  rzućmy to  niech tam leży  w przeszłości  żyjmy tutaj  teraz  proszę   z a p o m n i j  o mnie.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Nie analizuj, nie wytykaj mi błędów, nie rozgrzebuj tego wszystkiego, rzućmy to, niech tam leży, w przeszłości, żyjmy tutaj, teraz, proszę - z a p o m n i j o mnie.

Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca  tylko chciej by pasowała  zaledwie to.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca, tylko chciej by pasowała, zaledwie to.

Tylko kilka dni dzieli mnie od Twoich ust.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Tylko kilka dni dzieli mnie od Twoich ust.

Przytul mnie. Niewykluczone  że pod natłokiem nazbieranych przez ostatnie miesiące zmiennych uczuć  setek emocji i wszelkiej frustracji  nie powstrzymam kilku łez i pobrudzę Ci koszulkę tuszem. Wybacz mi po prostu  nic nie mów  udawaj  że nie zauważyłeś  pokaż  że nie ma to najmniejszego znaczenia. Daj mi kilka minut  tul mnie  muszę zebrać myśli  to jest ten moment w którym wymiotę ze swojego serca cały ten nazbierany kurz. Milcz  proszę  układam uczucia na półce  muszę dbać o precyzję. Kiedy będę gotowa  wyczujesz ten moment. Oddalę się  nie wysuwając z ramion  lecz na tyle by móc spojrzeć Ci w oczy. Wtedy przeproszę   bo nie kochałam  a obecnie zabijam nie tylko Twoją obecność w teraźniejszości  lecz także każde ze wspólnych spojrzeń. Nie kochałam  bo poznając wizytówkę Twojej duszy  mimowolnie Cię znienawidziłam.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Przytul mnie. Niewykluczone, że pod natłokiem nazbieranych przez ostatnie miesiące zmiennych uczuć, setek emocji i wszelkiej frustracji, nie powstrzymam kilku łez i pobrudzę Ci koszulkę tuszem. Wybacz mi po prostu, nic nie mów, udawaj, że nie zauważyłeś, pokaż, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Daj mi kilka minut, tul mnie, muszę zebrać myśli, to jest ten moment w którym wymiotę ze swojego serca cały ten nazbierany kurz. Milcz, proszę, układam uczucia na półce, muszę dbać o precyzję. Kiedy będę gotowa, wyczujesz ten moment. Oddalę się, nie wysuwając z ramion, lecz na tyle by móc spojrzeć Ci w oczy. Wtedy przeproszę - bo nie kochałam, a obecnie zabijam nie tylko Twoją obecność w teraźniejszości, lecz także każde ze wspólnych spojrzeń. Nie kochałam, bo poznając wizytówkę Twojej duszy, mimowolnie Cię znienawidziłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć