 |
|
nie godzę się z tym, nie dociera to do mnie,
nie wierzę w to że zostały jej tylko trzy tygodnie...
|
|
 |
|
czekając na cud, każdy błądzi
|
|
 |
|
Za przyjaźń bo bez tego nie doszedłbym nigdzie.
Choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście.
Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście,
jeszcze parę zwycięstw razem będziemy na szczycie
|
|
 |
|
Za wychowanie, za ojca i mamę, wers numer jeden dla Was.
Życie jest największym darem, nie zawsze było normalnie.
Ten wymarzony dom, nie ważne czego brakowało zawsze miałem własny kąt.
|
|
 |
|
Za co chcesz pij, za co chcesz dziękuj.
Odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu
|
|
 |
|
Czy to miłość? Ha... Wypiję za nią do dna.
Jeśli to miłość to tak - jednostronna
|
|
 |
|
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko.
|
|
 |
|
Oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba
|
|
 |
|
Każdego dnia widzieć twoją twarz,
przynosić Ci codziennie milion chwil.
|
|
 |
|
Mamy siebie jednak nie ma nas.
Same złe momenty przynosi czas.
Wiem, że chcesz naprawić to tak jak ja.
Może spróbujemy ostatni raz?
|
|
 |
|
Przekonaj się, że coś do ciebie czuję.
Nie wierzę, że tego nic nie uratuje.
|
|
 |
|
Pamiętam jak mówiłeś mi,
że kochasz mnie jak nigdy nikt.
Ja wtedy uwierzyłam Ci,
a dziś brakuje nam już sił.
|
|
|
|