głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuun.house_

A co jeśli nikt mi ciebie nie zastąpi? Jeśli za nikim nie będę tak tęskniła jak za nim  jeśli przy nikim innym nie będę czuła się tak szczęśliwa i bezpieczna? Jeśli za nikim nie będę płakała tak jak za nim? I co jeśli rana w moim sercu po nim nigdy dobrze się nie zagoi i sentyment pozostanie na zawsze i nadal będę szukała go wzrokiem na ulicy pomimo tego  że będę mówiła  że on już mnie nie obchodzi? Po prostu się rozpadnę..

huba.byba.x3 dodano: 1 luty 2013

A co jeśli nikt mi ciebie nie zastąpi? Jeśli za nikim nie będę tak tęskniła jak za nim, jeśli przy nikim innym nie będę czuła się tak szczęśliwa i bezpieczna? Jeśli za nikim nie będę płakała tak jak za nim? I co jeśli rana w moim sercu po nim nigdy dobrze się nie zagoi i sentyment pozostanie na zawsze i nadal będę szukała go wzrokiem na ulicy pomimo tego, że będę mówiła, że on już mnie nie obchodzi? Po prostu się rozpadnę..

Powiedz mi  ile razy błagałaś o przebaczenie  dobrze wiedząc że nic złego nie zrobiłaś? Ile razy płakałaś w samotności wiedząc że to nie pomoże? Ile razy coś w sobie zmieniałaś  tylko po to by być dla niego idealną? Przecież Twoją definicją miłości nie jest cierpienie. Nie poświęcaj się dla kogoś kto ma Cię w dupie.

huba.byba.x3 dodano: 1 luty 2013

Powiedz mi, ile razy błagałaś o przebaczenie, dobrze wiedząc że nic złego nie zrobiłaś? Ile razy płakałaś w samotności wiedząc że to nie pomoże? Ile razy coś w sobie zmieniałaś, tylko po to by być dla niego idealną? Przecież Twoją definicją miłości nie jest cierpienie. Nie poświęcaj się dla kogoś kto ma Cię w dupie.

2.To dzięki Tobie tli się we mnie ta mała nadzieja  że już niedługo będzie dobrze. Skarbie wyjdziemy z tego zobaczysz. Jesteśmy z jednej strony tak słabe  naiwne  lecz jakby doszukiwać się głębiej jesteśmy też bardzo silne  poradzimy sobie i wiem  że obie dojdziemy do tego  że niedługo z uśmiechem będziemy potrafiły spojrzeć im w oczy i powiedzieć ' widzisz  jestem kimś. bez ciebie i dobrze mi z tym draniu.' Tak krótki czas sprawił  że stałaś się dla mnie bardzo ważna i wiem  że to dopiero początek. Wiem  że to się nie zmieni.Pozwoliłaś mi się wysłuchać  dotrzeć do twojego wnętrza. Nigdy tego nie zapomnę. Zawsze będę obok.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 31 stycznia 2013

2.To dzięki Tobie tli się we mnie ta mała nadzieja, że już niedługo będzie dobrze. Skarbie,wyjdziemy z tego zobaczysz. Jesteśmy z jednej strony tak słabe, naiwne, lecz jakby doszukiwać się głębiej jesteśmy też bardzo silne, poradzimy sobie i wiem, że obie dojdziemy do tego, że niedługo z uśmiechem będziemy potrafiły spojrzeć im w oczy i powiedzieć ' widzisz, jestem kimś. bez ciebie i dobrze mi z tym draniu.' Tak krótki czas sprawił, że stałaś się dla mnie bardzo ważna i wiem, że to dopiero początek. Wiem, że to się nie zmieni.Pozwoliłaś mi się wysłuchać, dotrzeć do twojego wnętrza. Nigdy tego nie zapomnę. Zawsze będę obok. | sajonara.bitches

1.Ostatni rok sprawił  że zaczęłam wierzyć w małe cuda. Dzieją się rzeczy  których bym nigdy nawet nie wyśniła. Rzeczy gorsze lepsze  ale mimo tego dziękuję losu  że sprawił  że dziś jesteś obok. Nawet nie wiesz ile wartościowych rzeczy mi uświadomiłaś. Pokazałaś  że nie warto ufać intuicji  bo przecież to  co jest najważniejsze w każdym z nas kryję się w głębi. Nigdy bym nie pomyślała nawet  że Ty  osoba za którą nigdy zbytnio nie przepadałam  masz w sobie tyle miłości prawdy  a jednak. Jesteś bardzo podobna do mnie. W ten sam sposób przeżywasz wiele rzeczy  gdy czytam to co piszesz czuję jakbym czytała własne słowa. sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 31 stycznia 2013

1.Ostatni rok sprawił, że zaczęłam wierzyć w małe cuda. Dzieją się rzeczy, których bym nigdy nawet nie wyśniła. Rzeczy gorsze,lepsze, ale mimo tego dziękuję losu, że sprawił, że dziś jesteś obok. Nawet nie wiesz ile wartościowych rzeczy mi uświadomiłaś. Pokazałaś, że nie warto ufać intuicji, bo przecież to, co jest najważniejsze w każdym z nas kryję się w głębi. Nigdy bym nie pomyślała nawet, że Ty, osoba za którą nigdy zbytnio nie przepadałam, masz w sobie tyle miłości,prawdy, a jednak. Jesteś bardzo podobna do mnie. W ten sam sposób przeżywasz wiele rzeczy, gdy czytam to,co piszesz czuję jakbym czytała własne słowa.|sajonara.bitches

Siedzisz w pokoju przy zgaszonym świetle. Ty  ciemność i cztery ściany  które powoli zbliżają się do siebie sprawiając  że pokój coraz to maleje. Słyszysz swój oddech  palcem dotykasz swej skóry  co także idealnie działa na twój słuch. Dostrzegasz każdy dźwięk. Szelest  stukanie z pokoju obok  szepty. Podświadomość robi z ciebie głupka  bawi się tobą. Zaczynasz wariować  to działa lepiej niż nie jedna psychodela. Trzęsiesz się  z całych sił łapiesz się za kolana i bujasz. W głowie miliony czarnych scen  jakiś głos próbuję wdać się w twoje myśli  wymiękasz.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 27 stycznia 2013

Siedzisz w pokoju przy zgaszonym świetle. Ty, ciemność i cztery ściany, które powoli zbliżają się do siebie sprawiając, że pokój coraz to maleje. Słyszysz swój oddech, palcem dotykasz swej skóry, co także idealnie działa na twój słuch. Dostrzegasz każdy dźwięk. Szelest, stukanie z pokoju obok, szepty. Podświadomość robi z ciebie głupka, bawi się tobą. Zaczynasz wariować, to działa lepiej niż nie jedna psychodela. Trzęsiesz się, z całych sił łapiesz się za kolana i bujasz. W głowie miliony czarnych scen, jakiś głos próbuję wdać się w twoje myśli, wymiękasz. | sajonara.bitches

Marzę  by pewnego dnia obudzić się inaczej niż zwykle. Mieć inne myśli  a przede wszystkim inne nastawienie do życia. Robić wszystko co do mnie należy mając z tego całkowity pożytek  robić nawet więcej  podwyższać sobie granicę własnych możliwości. Spełniać marzenia  robić to wszystko z takim zapałem. Pokonać lenistwo  ten ból  który nie pozwala mi postawić kroku naprzód i zaczerpnąć prawdziwego szczęścia. Dojść w końcu do tego  by ludzie całkowicie zmienili o mnie zdanie  by pokazać  że jestem kimś  że potrafię coś osiągnąć w życiu. Każdego wieczoru przed zaśnięciem marzę o tym  marzę  by obudzić się jako inna osoba.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 26 stycznia 2013

Marzę, by pewnego dnia obudzić się inaczej niż zwykle. Mieć inne myśli, a przede wszystkim inne nastawienie do życia. Robić wszystko co do mnie należy mając z tego całkowity pożytek, robić nawet więcej, podwyższać sobie granicę własnych możliwości. Spełniać marzenia, robić to wszystko z takim zapałem. Pokonać lenistwo, ten ból, który nie pozwala mi postawić kroku naprzód i zaczerpnąć prawdziwego szczęścia. Dojść w końcu do tego, by ludzie całkowicie zmienili o mnie zdanie, by pokazać, że jestem kimś, że potrafię coś osiągnąć w życiu. Każdego wieczoru przed zaśnięciem marzę o tym, marzę, by obudzić się jako inna osoba. | sajonara.bitches

Nie potrafię rozsądnie myśleć  już dawno pogubiłam się w tym wszystkim. Jesteś głównym powodem tego wszystkiego  co teraz dzieję się w moim życiu. Nazwałabym to życiową porażką  ale to chyba za mało. Sprawiłeś  że moim marzeniem nie jest wcale zostać sławną fotografką jak za dawnych czasów czy napisać książkę. Teraz pragnę tylko tego  by żyć normalnie  szczerze się uśmiechać  podnieść się i ruszyć naprzód  nie stać już bezczynnie w miejscu. Stałam się psychopatką. Nie rozumiem swojego zachowania  zbyt wiele we mnie złych emocji..zazdrości  złości i paniki przed tym  że to będzie trwać do końca mych dni. Może właśnie tego teraz pragnę? Może doszedłeś w tym wszystkim do tego  że zaczęłam czekać  aż skończy się ciąg moich cierpieć  aż przestanę dla ciebie oddychać. Może teraz w tym momencie tego pragnę  może to koniec mych dni?   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 26 stycznia 2013

Nie potrafię rozsądnie myśleć, już dawno pogubiłam się w tym wszystkim. Jesteś głównym powodem tego wszystkiego, co teraz dzieję się w moim życiu. Nazwałabym to życiową porażką, ale to chyba za mało. Sprawiłeś, że moim marzeniem nie jest wcale zostać sławną fotografką jak za dawnych czasów czy napisać książkę. Teraz pragnę tylko tego, by żyć normalnie, szczerze się uśmiechać, podnieść się i ruszyć naprzód, nie stać już bezczynnie w miejscu. Stałam się psychopatką. Nie rozumiem swojego zachowania, zbyt wiele we mnie złych emocji..zazdrości, złości i paniki przed tym, że to będzie trwać do końca mych dni. Może właśnie tego teraz pragnę? Może doszedłeś w tym wszystkim do tego, że zaczęłam czekać, aż skończy się ciąg moich cierpieć, aż przestanę dla ciebie oddychać. Może teraz w tym momencie tego pragnę, może to koniec mych dni? | sajonara.bitches

Podnieś się rano z łóżka z optymistycznym nastawieniem. Ubierz się  spakuj bez narzekania  że nie masz na nic dziś siły i  że się nie wyspałeś. Zjedz spokojnie śniadanie i powygłupiaj się przy stole słuchając ulubionych energetycznych piosenek. Wyjdź do szkoły  przechodząc przez ulicę  którą idziesz codziennie  uśmiechaj się do ludzi tak szczerze  by widzieli  że kochasz życie. Przez te kilka godzin w szkole pokazuj swój entuzjazm  dziel się swoją inteligencją z nauczycielami niech wszyscy widzą  że jest ci dobrze. Wróć do domu  porozmawiaj z rodzicami  odrób lekcje  możesz wyjść na dwór  ale wszystko rób z uśmiechem. Wieczorem zrelaksuj się w wannie  połóż się spać i zaśnij ze świadomością  że jutrzejszy dzień będzie jeszcze lepszy od dzisiejszego. Pokaż mi  że to jest jeszcze możliwe  bo przestaje już nawet mieć nadzieję.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 26 stycznia 2013

Podnieś się rano z łóżka z optymistycznym nastawieniem. Ubierz się, spakuj bez narzekania, że nie masz na nic dziś siły i, że się nie wyspałeś. Zjedz spokojnie śniadanie i powygłupiaj się przy stole słuchając ulubionych energetycznych piosenek. Wyjdź do szkoły, przechodząc przez ulicę, którą idziesz codziennie, uśmiechaj się do ludzi tak szczerze, by widzieli, że kochasz życie. Przez te kilka godzin w szkole pokazuj swój entuzjazm, dziel się swoją inteligencją z nauczycielami niech wszyscy widzą, że jest ci dobrze. Wróć do domu, porozmawiaj z rodzicami, odrób lekcje, możesz wyjść na dwór, ale wszystko rób z uśmiechem. Wieczorem zrelaksuj się w wannie, połóż się spać i zaśnij ze świadomością, że jutrzejszy dzień będzie jeszcze lepszy od dzisiejszego. Pokaż mi, że to jest jeszcze możliwe, bo przestaje już nawet mieć nadzieję. | sajonara.bitches

Wieczór w sumie taki jak każdy inny. Zastanawiam się tylko nad tym..Czy zdajesz sobie sprawę z tego  że każde moje marzenie było i nadal jest powiązane z Tobą? Że najbardziej na świecie pragnęłam tego byś zmienił się przy mnie  byś mnie pokochał i stał się innym człowiek? Takim dobrym  czułym i kochającym  bo patrząc w Twoje oczy  głęboko w nich mogłam dostrzec tak wiele miłości. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy z tego  że te nic nie znaczące dla Ciebie chwile sprawiły  że Cię pokochałam. Nawet jeśli  to i tak nie miałoby to dla Ciebie pewnie żadnego znaczenia. Ciekawe czy czasem o mnie myślisz  czy leżąc wieczorem w łóżku wspominasz chwile  gdy byłam blisko Ciebie. Czy pamiętasz jeszcze mój zapach  dokładny kolor oczu i smak moich ust? Nie odpowiadaj. Nie dopuszczam do siebie faktu  że byłam jedną z wielu  naiwna jak inne.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 25 stycznia 2013

Wieczór w sumie taki jak każdy inny. Zastanawiam się tylko nad tym..Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że każde moje marzenie było i nadal jest powiązane z Tobą? Że najbardziej na świecie pragnęłam tego byś zmienił się przy mnie, byś mnie pokochał i stał się innym człowiek? Takim dobrym, czułym i kochającym, bo patrząc w Twoje oczy, głęboko w nich mogłam dostrzec tak wiele miłości. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że te nic nie znaczące dla Ciebie chwile sprawiły, że Cię pokochałam. Nawet jeśli, to i tak nie miałoby to dla Ciebie pewnie żadnego znaczenia. Ciekawe czy czasem o mnie myślisz, czy leżąc wieczorem w łóżku wspominasz chwile, gdy byłam blisko Ciebie. Czy pamiętasz jeszcze mój zapach, dokładny kolor oczu i smak moich ust? Nie odpowiadaj. Nie dopuszczam do siebie faktu, że byłam jedną z wielu, naiwna jak inne. | sajonara.bitches

Uwielbiam czytać to  co tworzysz. teksty sajonara.bitches dodał komentarz: Uwielbiam czytać to, co tworzysz. do wpisu 25 stycznia 2013
Spojrzałam w jego oczy. Tej nocy były inne niż zawsze  takie bez wyrazu  wręcz smutne. Jakby kryły się w nich tysiące jego pragnień  myśli  najskrytszych sekretów  które wołały mnie do siebie. Zobaczyłam w nich coś czego nigdy nie odkryłam  nawet nie ośmieliłabym się odkryć. Ból przepełniał jego błyszczące źrenice  on cierpiał. Zobaczyłam w nich także tak wiele miłości  więcej niż przypuszczałam  że może mieć jej w sobie zwykły  prosty człowiek.  Zamknięte w jego głębokich oczach uczucia wołały mnie   zapraszały i przekonywały do siebie. Chciały bym się nimi zaopiekowała. Zlikwidowała ból  pomogła wyjść na wierzch marzeniom i pozwoliła się kochać  tak jak nigdy nikt mnie jeszcze nie obdarzył tym cudownym uczuciem. Byłam skłonna oddać mu w tej chwili całą siebie. Bez zastanowienia.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 25 stycznia 2013

Spojrzałam w jego oczy. Tej nocy były inne niż zawsze, takie bez wyrazu, wręcz smutne. Jakby kryły się w nich tysiące jego pragnień, myśli, najskrytszych sekretów, które wołały mnie do siebie. Zobaczyłam w nich coś czego nigdy nie odkryłam, nawet nie ośmieliłabym się odkryć. Ból przepełniał jego błyszczące źrenice, on cierpiał. Zobaczyłam w nich także tak wiele miłości, więcej niż przypuszczałam, że może mieć jej w sobie zwykły, prosty człowiek. Zamknięte w jego głębokich oczach uczucia wołały mnie , zapraszały i przekonywały do siebie. Chciały bym się nimi zaopiekowała. Zlikwidowała ból, pomogła wyjść na wierzch marzeniom i pozwoliła się kochać, tak jak nigdy nikt mnie jeszcze nie obdarzył tym cudownym uczuciem. Byłam skłonna oddać mu w tej chwili całą siebie. Bez zastanowienia. | sajonara.bitches

Nie potrzebował wielu chwil  by zaistnieć w moim sercu. Miałam go za największe szczęście mojego życia. Jednym spojrzeniem rozświetlał każdy mój monotonny dzień  jednym pocałunkiem sprawiał  że moje wnętrze uzależniało się od jego skromnej obecności. Był pewny siebie i egoistyczny niczym piękny narcyz rosnący w samotności na łące. Karmił się mną  moim sercem. Byłam jego pożywieniem  dostarczałam mu szczęścia pozostawiając gorzkie łzy  tak szczere jak moja miłość do pisania. Gdy tylko wyssał ze mnie resztki nadziei  że może jednak wszystko się odbuduje  odszedł  z uśmiechem pozostawiając za sobą wspomnienia dzięki którymi jeszcze żyję. Zostawił mnie z wrażeniem  że wszystko co nadawało sens znikło.. i nie wróci już nigdy.   sajonara.bitches

sajonara.bitches dodano: 25 stycznia 2013

Nie potrzebował wielu chwil, by zaistnieć w moim sercu. Miałam go za największe szczęście mojego życia. Jednym spojrzeniem rozświetlał każdy mój monotonny dzień, jednym pocałunkiem sprawiał, że moje wnętrze uzależniało się od jego skromnej obecności. Był pewny siebie i egoistyczny niczym piękny narcyz rosnący w samotności na łące. Karmił się mną, moim sercem. Byłam jego pożywieniem, dostarczałam mu szczęścia pozostawiając gorzkie łzy, tak szczere jak moja miłość do pisania. Gdy tylko wyssał ze mnie resztki nadziei, że może jednak wszystko się odbuduje, odszedł, z uśmiechem pozostawiając za sobą wspomnienia dzięki którymi jeszcze żyję. Zostawił mnie z wrażeniem, że wszystko co nadawało sens znikło.. i nie wróci już nigdy. | sajonara.bitches

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć