 |
moje życie to paskudna , wredna , zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę .
|
|
 |
już zapomniałam jak to jest gdy ktoś się o ciebie stara .
|
|
 |
kłamie . codziennie . okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze . uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją . wieczorami jest najgorzej . gdy wszystko ucichnie , ostatnie : paa . na gg . zostaję sama z myślami , wtedy wszystko wraca . nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady . staram się wiesz ? ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy .
|
|
 |
i nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był .
|
|
 |
uwielbiam gdy tato wypytuje się o każdego mojego kolege, biorąc Go za potencjalnego zięcia, po czym dodaje, że jeśli tylko by mnie skrzywdził, to Go znajdzie, choćby na końcu świata i zapierdoli.
|
|
 |
po raz kolejny sama komplikuję sobie życie
|
|
 |
ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
Im więcej myślę, tym bardziej nie wiem o co mi chodzi.
|
|
 |
a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia, ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.
|
|
 |
uwielbiałam, gdy powtarzał mi, że kocha. kiedy beztrosko kupował mi lizaka
i patrząc jak słodko się nim zajadam , czule całował mnie w czoło.
gdy siedzieliśmy u mnie, a ja wkuwałam matmę , siedział obok,
by móc potrzymać za rękę. podczas ogromnej ulewy,
skryci pod cienką warstwą parasola, patrzył głęboko w Moje oczy.
kiedy stojąc tak cholernie blisko siebie zbliżał swoje wargi do moich.
będąc obok, potrafił ramionami zapewnić bezpieczeństwo. no, ale tak.
przecież robiąc to, nigdy nie powiedział " to tak na zawsze, skarbie " .
|
|
 |
Tak, jestem kobietą! Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć.
Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję.
Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić.
Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham. Mówię "To długa historia"
gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz.
Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy.
Jestem silna, dlatego że muszę, a nie chcę .
|
|
 |
Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa.
|
|
|
|