|
Wielu mówi: nie skreślajcie tego, zobaczcie ile razem przeżyliście, jak fajnie razem wyglądacie. Szkoda tylko, że większość z tych osób widzi to tylko z zewnątrz a nikt tak naprawdę nie ma pojęcia jak to rzeczywiście wygląda./prt.
|
|
|
Zna kogoś przez parę, paręnaście lat a tak naprawdę nie wiedzieć o nim w sumie nic to zwyczajna ironia losu, która z czasem pokazuje, że człowiek z dnia na dzień może poznać drugie, często to gorsze oblicze danej osoby, to ironia, która udowadnia nam, że nikogo nie da się poznać do końca. Nikogo./prt.
|
|
|
Dziwna pustka ogarnia całe moje ciało. Wszystko się zmienia, czytam właśnie połowę mojego życia a łzy spływają po policzkach bo przecież nie tak to miało wyglądać. Nie tak./prt.
|
|
|
Czasem coś się dzieje wbrew naszej woli a my nie mamy na to wpływu choć tak bardzo byśmy chcieli go mieć./prt.
|
|
|
2 lata - wielu powie, że to bardzo długo, inni powiedzą, że to króciutki czas a jeszcze inni wyśmieją Cię mówiąc, że 2lata związku to idiotyzm. Dla mnie te jeszcze nie całe 2 lata mijają bardzo szybko. Pamiętam wszystko jak by to było wczoraj. Doskonale pamiętam pierwsze spotkanie, pierwszy pocałunek, pierwsze splecione dłonie, pierwsze dotknięcie, pierwsze spojrzenie w oczy. Wszystko doskonale pamiętam. Każda chwila tkwi we mnie do dziś, jedne wspominam z przyjemnością a innych niestety nie da się wymazać, każdy z tych momentów jednak czegoś mnie nauczył. Nie zawsze jest idealnie. Najważniejsze by trwać przy sobie. To ciężkie bo jednak po 2 latach z jednej strony już wiesz o człowieku właściwie wszystko, wiesz jak w danej chwili się zachowa i co zrobi a z drugiej strony poznajesz go na nowo./prt.
|
|
|
Dlaczego siedze właściwie ciągle z domu? Dlaczego nie wychodzę ? Dlaczego zamykam się na świat ? Idiotyczne pytania. Ja nie zamykam się na świat, ja zamykam się na coraz to większą liczbę fałszywych osób. Nie wychodzę z domu bo przyjaciółki, które się odwróciły tylko dlatego, że jestem w związku nauczyły mnie tego, że nie warto mieć takich przyjaciół. Wolę siedzieć w domu lub wyjechać do mojego chłopaka bądź wyjść z najbliższymi dla mnie niż spędzać czas w gronie osób, które przy pierwszej, lepszej okazji po prostu się odwrócą i pójdą w inną stronę./prt.
|
|
|
Przyzwyczajenie? Tak to prawda, człowiek przywiązuje się do drugiego, planuje z nim wspólną przyszłość i przywiązuje się do drugiej osoby. Przyzwyczaja się do ciągłego pisania, gadania, spotykania się. Do stałego śmiania, wygłupiania, a nawet do tych pieprzonych kłótni. Jednak przyzwyczajenie nigdy nie skreśla miłości. Owszem u niektórych osób ciężko jest przetrwać moment tej "zwyczajności" związku ale dla niektórych to coś wspaniałego, to jak stare dobre małżeństwo. Przyzwyczajenie może doprowadzić Cię do smutku, zmartwień oraz licznych przemyśleń ale nigdy nie zmieni Twojego uczucia. Nigdy nie zmieni płonącej w Tobie miłości./prt.
|
|
|
Nie zastanawiaj się nad tym co było, myśl o tym co będzie. /h
|
|
|
.................................. pustka...........
|
|
|
I nagle przez jego głupotę poczuła się jak śmieć./prt.
|
|
|
|