|
Śnie, który koisz mój ból - stań się realny. / love-4ever
|
|
|
Pustka, pustka, pustka. Motyle i kołatanie serca. Tylko tyle. / love-4ever
|
|
|
Najgorsze jest to, że ona nie robiła dla Ciebie. Nie pocieszała Cię, kiedy pękało Ci serce, nie robiła z siebie kretynki żeby zobaczyć Twój uśmiech. Nie martwiła się o Ciebie, kiedy zapijałeś się w trupa. Nie paliła z Tobą fajek, nie obalała kolejnych browców. Nie zasłużyła na Ciebie, a tak po prostu mnie na nią wymieniłeś. Jak gdyby to było zupełnie naturalne i odruchowe. / love-4ever
|
|
|
trochę mam przelotnych koleżanek.
mam miłość.
mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć.
samotność mam i bezsenne noce.
i szaleństwo posiadam.
jestem taka bogata...
|
|
|
pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali.
może to ostatni dotyk, ostatnie słowa?
nie ma nic gorszego od pożegnań.
|
|
|
Zdechnę tu z tej tęsknoty za Tobą. To jest nie do wytrzymania./love-4ever
|
|
|
'Nie mów mi jak mam stać, lepiej powiedz jak iść.'
|
|
|
Marzenia się nie spełniają. Marzenia podtrzymują nas w nadziei, która pomaga nam przetrwać. /love-4ever
|
|
|
Chciałabym, żeby to wszystko było takie jak kiedyś. Żebyśmy znowu byli dla siebie ważni. / love-4ever
|
|
|
Nie chodzi o smutek. To nieistotne, już do tego przywykłam. Chodzi o pustkę, ogromną dziurę wewnątrz mnie, która nie opuszcza mnie nawet na sekundę. To taki rodzaj żałoby po Tobie. / love-4eer
|
|
|
Tak naprawdę, to jak byś teraz przyszedł to wybaczyłabym ci wszystko od razu. I, kurwa, po raz setny weszłabym do tej samej rzeki, w której dziewięćdziesiąt dziewięć razy tonęłam. / love-4ever
|
|
|
'A serce, które kocha, jest dręczone samotnością.'
|
|
|
|