 |
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli, mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
|
|
 |
Chcemy ze sobą być, kochać się, kraść gwiazdy z nieba, a na chwilę obecną nie potrafimy normalnie porozmawiać.
|
|
 |
Kilka blantów z tą, która rozumie mnie najlepiej, o Mario Janino. / niepoprawny_romantyk
|
|
 |
To, że dzieli nas wspólna przeszłość nie oznacza, że muszę mieć z Tobą jakikolwiek kontakt. / slonbogiem
|
|
 |
Pasowałeś do mnie bardziej niż moja ulubiona bluza.
|
|
 |
Pozwól mi gonić Ciebie, a gdy potknę się i upadnę zwolnij, poczekaj na mnie. Pozwól mi otworzyć oczy i zobaczyć Ciebie znów tu. Złap za dłoń, poprowadź, wskaż drogę.
|
|
 |
|
dziś mój księżyc jest taki sam jak Twój na drugim końcu świata
|
|
 |
Chciałbym zadzwonić i zaprosić Cię na gorącą szarlotkę i herbatę z cytryną. Mówić do Ciebie śledząc ruch Twoich warg i patrzeć w źrenice pełne miłości i sympatii. Szeptać o tym co mnie boli i o wszystkim innym, co drapie mnie wewnętrznie. Może przyszłoby mi nawet gorzko zapłakać, kto wie, chciałbym oprzeć głowę na Twoim ramieniu i uspokoić duszę Twoją obecnością. Ty jako jedyna wysłuchałabyś mnie do końca, jestem tego niemalże pewien. Po tym wszystkim położyć się obok Ciebie na podłodze, złapać powietrze powoli, coraz bardziej uspokajając oddech, być zupełnie czystym uczuciowo, dotknąć Twojej dłoni i zacisnąć w swojej, a dzięki Twojemu odwróconemu półksiężycu na ustach czułbym się jak w wieczności. Oznajmiłbym Ci, jak zatrzymujesz mi dech w piersiach i że uwielbiam z Tobą rozmawiać, ale wiem, że nawet nie przyjdziesz.
|
|
 |
Pół litra wyborowej, paczka nevad czerwonych i do tego zakąski pod postacią Jego czułych pocałunków - idealna zajawka na sobotni wieczór. / slonbogiem
|
|
 |
Namalowałam serce na murze, by potem mocno walić w to czołem...
|
|
 |
Nie jestem o Ciebie zazdrosna. Po prostu nie mogę powstrzymać się od tych wszystkich pytań ;) ♥
|
|
|
|