 |
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
 |
Gdybym tylko mogła oddać kilka dni z przeszłości oddałabym je wszystkie tylko po to aby znów poczuć Twoją obecność. Gdybym mogła oddać kawałek duszy, oddałabym go tylko po to aby odzyskać Cię na nowo, a później już nigdy Cię nie stracić. Jestem w stanie poświęcić wszystko co mam, chociaż może to nie wiele, ale dla Ciebie oddam bez wahania nawet cząstkę siebie. Nie wiem czy potrafisz to dostrzec, jednak moja miłość jest silniejsza niż wszystko inne. To tylko dlatego nadal nie jestem w stanie z Ciebie zrezygnować, po prostu nie chce nikogo innego niż Ty, nie chcę z nikim innym układać sobie planów na przyszłość, więc proszę powiedz, co mam jeszcze zrobić. Nie wiem czy pamiętasz, ale przecież to Ty miałeś towarzyszyć w całym moim życiu, to Ty miałeś sprawiać, że szczęście wpisywałoby się w każdy mój dzień. Dlaczego nie chcesz wrócić? Och, każdego dnia usycham z tęsknoty, a chwilę później rodzę się na nowo w nadziei, że kiedyś znów wszystko będzie dobrze.Napraw mnie więc, proszę./napisana
|
|
 |
Nie chcesz mnie kochać? To dlaczego się pchasz z brudnymi buciorami do mojego życia? Dając mi nadzieję, niszczysz moje życie, nie swoje. Zdaję sobie sprawę, że jestem osobą z ciężkim charakterem i trzeba mnie zapewniać miliony razy, jednakże to przez strach. Jeśli kiedyś Twoje szczęścia było w zasięgu Twojej ręki, a Ty musiałeś je rzucić w otchłań, to może trochę mnie zrozumiesz.
|
|
 |
To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. | "Pierwsza miłość"
|
|
 |
Gdyby żałował to stałby właśnie w moich drzwiach. Gdyby tęsknił to też stałby w moich drzwiach. Gdyby też mnie kochał, nie odszedłby do niej.
|
|
 |
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
 |
To dosyć niesamowite, bo pomimo tego jak wiele czasu minęło odkąd Ciebie nie ma, to ja nadal reaguje na Twoją osobę tak samo jak dawniej. Uczucia nie odpłynęły, ja na samą myśl o Tobie mam mały mętlik w głowie, a serce zaczyna bić jak szalone. Kiedy z Tobą rozmawiam mam wrażenie, że te dawne motylki w brzuchu jednak jeszcze są, bo czuję się podobnie jak kiedyś. I tak bezwarunkowo uśmiecham się do siebie samej, jakby wróciła przeszłość, a każda zła chwila nie miała miejsca. Trochę tego nie rozumiem, bo myślałam, że z czasem zobojętnieje i stanę się zimna, a jednak jestem przepełniona miłością do Ciebie i ona nie chce umrzeć tylko czeka jakby miała jeszcze na co. / napisana
|
|
 |
W zupełności starczy mi stan "dobrze, gdy nie za dobrze". Mniej rozczarowań, płaczu i niepotrzebnych pytań, a więcej przespanych nocy.
|
|
 |
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
 |
- "Czy warto było kochać tak, aż do bólu?" - Ani trochę.
|
|
 |
Nie czekam, bo nie mam na kogo. Uczę się powoli funkcjonować bez moich wakacji i bez niego. Nie mam pojęcia, ile musiałabym się starać, żeby ten czas i uczucie wróciło. Już wiem, że nie wróci. Mam ten etap za sobą. Pojawił się na chwilę, by zmienić moją osobę i zniknął. Tak zaplanował mi los. Nie ukrywam, że wciąż jest mi cholernie trudno i przykro, jednakże trzeba dalej żyć. Przeszłość nie stanie się teraźniejszością, tylko przyszłość teraźniejszością.
|
|
|
|