głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika futurixprovidus

słyszę sygnał nadchodzącej wiadomości i z ożywieniem podbiegam do telefonu. przyspieszone serce momentalnie przystaje  gdy złudne nadzieje ulatują. to nie od niego  nie on pyta czy wszystko u mnie w porządku.

cynamoon dodano: 25 maja 2013

słyszę sygnał nadchodzącej wiadomości i z ożywieniem podbiegam do telefonu. przyspieszone serce momentalnie przystaje, gdy złudne nadzieje ulatują. to nie od niego, nie on pyta czy wszystko u mnie w porządku.

nienawidzę dni takich jak ten. nienawidzę  bo wiem jak to wszystko wygląda. zbliża się wieczór  robię sobie ulubioną herbatę  której zapach po chwili wypełnia pokój  siadam na łóżku i wsłuchując się w głos ulubionego rapera zaczynam kolejny sentymentalny spacer po zakamarkach mojej duszy. wszystko zaczyna mnie przytłaczać  nie umiem opanować emocji  które zawsze okazywały się nieposłuszne i zdradzieckie. czuję się samotna  czuję zimno  które wypełnia serce  czuję  że pomału zatracam się w sobie. wystukuję Twój numer na klawiaturze telefonu i po chwili zmazuję  bo wiem  że nie chciałbyś teraz usłyszeć mojego głosu. zmęczona przykładam głowę do poduszki i tworzę scenariusze  które nigdy nie ujrzą światła dziennego. nawet nie wiem kiedy zasypiam i na chwilę umieram  uwalniam się od poranionej duszy i tęsknoty panującej w sercu. tak właśnie będzie wyglądał dzisiejszy wieczór  dzisiejsza noc. tak właśnie skończę  gdy Ty daleko będziesz się bawił w najlepsze.

cynamoon dodano: 24 maja 2013

nienawidzę dni takich jak ten. nienawidzę, bo wiem jak to wszystko wygląda. zbliża się wieczór, robię sobie ulubioną herbatę, której zapach po chwili wypełnia pokój, siadam na łóżku i wsłuchując się w głos ulubionego rapera zaczynam kolejny sentymentalny spacer po zakamarkach mojej duszy. wszystko zaczyna mnie przytłaczać, nie umiem opanować emocji, które zawsze okazywały się nieposłuszne i zdradzieckie. czuję się samotna, czuję zimno, które wypełnia serce, czuję, że pomału zatracam się w sobie. wystukuję Twój numer na klawiaturze telefonu i po chwili zmazuję, bo wiem, że nie chciałbyś teraz usłyszeć mojego głosu. zmęczona przykładam głowę do poduszki i tworzę scenariusze, które nigdy nie ujrzą światła dziennego. nawet nie wiem kiedy zasypiam i na chwilę umieram, uwalniam się od poranionej duszy i tęsknoty panującej w sercu. tak właśnie będzie wyglądał dzisiejszy wieczór, dzisiejsza noc. tak właśnie skończę, gdy Ty daleko będziesz się bawił w najlepsze.

Kiedy zobaczyłem jak osuwa się po ścianie  zrozumiałem  że nic nie trwa wiecznie. Kiedy dwóch mężczyzn w czerwonych kombinezonach wnosiło go do karetki  zauważyłem  że wcale nie był taki twardy  dziewczyna  która się w nim kochała  zanosiła się płaczem  mówiąc  że powiedział jej coś w stylu podobnym do języka miłości. Potrafił kochać? Nawet się nie zdziwiłem. Byłem kiedyś podobny do niego. Niepozorny twardziel  z murem wokół serca  który zburzyła ta jedna dziewczyna. W gruncie rzeczy jestem zadowolony z tego  że otworzyłem się na ludzi  że zacząłem wylewać swoje uczucia i obnażać duszę przez innymi. Przecież to pierwszy krok do tego  by po śmierci  ktoś mnie wspominał  bym czuł  że kiedy przyjdzie mój czas  znajdą się Ci  którzy na deskach trumny wyszeptają słowa  które ze sobą zabiorę. Chcę korzystać z życia i dawać miłość kobiecie  która mnie zmieniła. Wyciągnęła z bagna w jakim tkwiłem po same uczy. Przecież nie jestem takim złym człowiekiem  każdy zasługuje na drugą szansę. mr.lone

mr.lonely dodano: 24 maja 2013

Kiedy zobaczyłem jak osuwa się po ścianie, zrozumiałem, że nic nie trwa wiecznie. Kiedy dwóch mężczyzn w czerwonych kombinezonach wnosiło go do karetki, zauważyłem, że wcale nie był taki twardy, dziewczyna, która się w nim kochała, zanosiła się płaczem, mówiąc, że powiedział jej coś w stylu podobnym do języka miłości. Potrafił kochać? Nawet się nie zdziwiłem. Byłem kiedyś podobny do niego. Niepozorny twardziel, z murem wokół serca, który zburzyła ta jedna dziewczyna. W gruncie rzeczy jestem zadowolony z tego, że otworzyłem się na ludzi, że zacząłem wylewać swoje uczucia i obnażać duszę przez innymi. Przecież to pierwszy krok do tego, by po śmierci, ktoś mnie wspominał, bym czuł, że kiedy przyjdzie mój czas, znajdą się Ci, którzy na deskach trumny wyszeptają słowa, które ze sobą zabiorę. Chcę korzystać z życia i dawać miłość kobiecie, która mnie zmieniła. Wyciągnęła z bagna w jakim tkwiłem po same uczy. Przecież nie jestem takim złym człowiekiem, każdy zasługuje na drugą szansę./mr.lone

Zjebałeś mi przeszłość. Nie zrobisz tego samego z teraźniejszością.  esperer

esperer dodano: 24 maja 2013

Zjebałeś mi przeszłość. Nie zrobisz tego samego z teraźniejszością. /esperer

wyciągnął swoje stare rękawice bokserskie i uśmiechnął się znacząco. nie musiał dwa razy powtarzać  ochoczo założyłam je na dłonie  by po chwili zamęczyć biedaka serią ciosów. ramiona  klatka piersiowa  żebra  brzuch  i tak w kółko. zaskoczony siłą zaczął się osłaniać  stękać  że boli  że mam przestać  jednak ani mi się śniło rezygnować z tak cudownej zabawy. był moim kochanym workiem treningowym  który znosił wszystko. nie sądziłam natomiast  że będzie to aż tak męczące  ze po kilku minutach opadnę z sił. dysząc i sapiąc z triumfem oznajmiłam  że na razie to koniec walki  jednak bitwa nadal trwa. skąd mogłam wiedzieć  że po wypowiedzeniu tych słów zostanę powalona na łóżko i zamęczona serią łaskotek. pokój wypełnił się moim śmiechem  a serce miłością  która każdego dnia przybierała na sile

cynamoon dodano: 23 maja 2013

wyciągnął swoje stare rękawice bokserskie i uśmiechnął się znacząco. nie musiał dwa razy powtarzać, ochoczo założyłam je na dłonie, by po chwili zamęczyć biedaka serią ciosów. ramiona, klatka piersiowa, żebra, brzuch, i tak w kółko. zaskoczony siłą zaczął się osłaniać, stękać, że boli, że mam przestać, jednak ani mi się śniło rezygnować z tak cudownej zabawy. był moim kochanym workiem treningowym, który znosił wszystko. nie sądziłam natomiast, że będzie to aż tak męczące, ze po kilku minutach opadnę z sił. dysząc i sapiąc z triumfem oznajmiłam, że na razie to koniec walki, jednak bitwa nadal trwa. skąd mogłam wiedzieć, że po wypowiedzeniu tych słów zostanę powalona na łóżko i zamęczona serią łaskotek. pokój wypełnił się moim śmiechem, a serce miłością, która każdego dnia przybierała na sile

Jak możesz tęsknić za kimś dla kogoś byłaś tylko wyjściem awaryjnym? Którąś z kolei opcją  gdy żaden z kumpli nie miał czasu. esperer

esperer dodano: 23 maja 2013

Jak możesz tęsknić za kimś dla kogoś byłaś tylko wyjściem awaryjnym? Którąś z kolei opcją, gdy żaden z kumpli nie miał czasu./esperer

z perspektywy czasu  przeglądając dzień za dniem  miesiąc za miesiącem  rok za rokiem  widzę jak bardzo się zmieniłam  jak wielkie zmiany zaszły w moim życiu  choć na pozór wszystko jest takie samo. nie ma już we mnie tej małe dziewczynki  która ogromnymi ze zdziwienia oczami patrzyła na świat  myśląc  że wszystko jest do zdobycia  że marzenia można urzeczywistnić ot tak  po prostu. nie mam już zdrowego  silnego serca  które bije pewnie i miarowo. nie mam już pięknej duszy  która pomalutku obumierała z każdym moim upadkiem. wszystko zaczęło się burzyć niczym opuszczony dom  o którym lokatorzy już dawno zapomnieli. zrozumiałam  że muszę sobie radzić sama  że najbliżsi okazali się tak naprawdę obcymi ludźmi  że gdy polegnę  nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni. uczyłam się na błędach  wyciągałam wnioski z każdej porażki  umacniałam się po każdej klęsce. na pozór silna dziewczyna  a w środku martwa imitacja człowieka.

cynamoon dodano: 23 maja 2013

z perspektywy czasu, przeglądając dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, widzę jak bardzo się zmieniłam, jak wielkie zmiany zaszły w moim życiu, choć na pozór wszystko jest takie samo. nie ma już we mnie tej małe dziewczynki, która ogromnymi ze zdziwienia oczami patrzyła na świat, myśląc, że wszystko jest do zdobycia, że marzenia można urzeczywistnić ot tak, po prostu. nie mam już zdrowego, silnego serca, które bije pewnie i miarowo. nie mam już pięknej duszy, która pomalutku obumierała z każdym moim upadkiem. wszystko zaczęło się burzyć niczym opuszczony dom, o którym lokatorzy już dawno zapomnieli. zrozumiałam, że muszę sobie radzić sama, że najbliżsi okazali się tak naprawdę obcymi ludźmi, że gdy polegnę, nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni. uczyłam się na błędach, wyciągałam wnioski z każdej porażki, umacniałam się po każdej klęsce. na pozór silna dziewczyna, a w środku martwa imitacja człowieka.

znasz moje imię  znasz mój adres mailowy  znasz miejsca  do których często chodzę i drogi  którymi wracam do domu. myślisz  że poznałaś mnie w najmniejszym calu  a prawda jest taka dziewczynko  że nic o mnie nie wiesz. nie masz zielonego pojęcia dlaczego płaczę nocami  nie wiesz ile razy dostałam w twarz z ręki ojca  nie umiesz nawet wymienić trzech nawyków  które mam od dzieciństwa. chciałaś zrobić mi na złość  chciałaś sprawić  że poczuję się gorsza  że zacznę zadręczać się twoją opinią? wybacz  ale nie mam w zwyczaju przejmować się plotkami  które wymyśla głupiutka gówniara z kompleksem małego ego.

cynamoon dodano: 22 maja 2013

znasz moje imię, znasz mój adres mailowy, znasz miejsca, do których często chodzę i drogi, którymi wracam do domu. myślisz, że poznałaś mnie w najmniejszym calu, a prawda jest taka dziewczynko, że nic o mnie nie wiesz. nie masz zielonego pojęcia dlaczego płaczę nocami, nie wiesz ile razy dostałam w twarz z ręki ojca, nie umiesz nawet wymienić trzech nawyków, które mam od dzieciństwa. chciałaś zrobić mi na złość, chciałaś sprawić, że poczuję się gorsza, że zacznę zadręczać się twoją opinią? wybacz, ale nie mam w zwyczaju przejmować się plotkami, które wymyśla głupiutka gówniara z kompleksem małego ego.

brakuje mi ich. brakuje mi docinek  dziecinnych żartów  śmiechu z byle powodu. brakuje mi obecności ich ciał i dźwięku ich głosów. brakuje mi bycia częścią nich  bycia zauważoną. brakuje mi ich tak cholernie mocno  ale nie przyznam się  nie pokażę  że kolejny raz zaczęło mi zależeć.

cynamoon dodano: 22 maja 2013

brakuje mi ich. brakuje mi docinek, dziecinnych żartów, śmiechu z byle powodu. brakuje mi obecności ich ciał i dźwięku ich głosów. brakuje mi bycia częścią nich, bycia zauważoną. brakuje mi ich tak cholernie mocno, ale nie przyznam się, nie pokażę, że kolejny raz zaczęło mi zależeć.

Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa  skąd mam w sobie tyle siły  by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną? esperer

esperer dodano: 22 maja 2013

Jak można kochać kogoś kto Cię tak zranił? Powiedz mi kurwa, skąd mam w sobie tyle siły, by tęsknić za kimś kto nie tęskni za mną?/esperer

czasami mam wrażenie  że śnię  że to wszystko  to zwykła ułuda  fatamorgana  która niedługo pryśnie niczym mydlana bańka chroniąca przed rzeczywistością.

cynamoon dodano: 22 maja 2013

czasami mam wrażenie, że śnię, że to wszystko, to zwykła ułuda, fatamorgana, która niedługo pryśnie niczym mydlana bańka chroniąca przed rzeczywistością.

nie dopuszczam do siebie tej myśli  ale ona cały czas gdzieś jest  cały czas mnie uwiera. walka z nią jest naprawdę trudna  bo ta suka jest silna  momentami silniejsza ode mnie. dlaczego więc jednym słowem  jednym gestem  nie rozwiejesz moich wątpliwości? dlaczego pozwalasz bym moczyła policzki kaskadami łez  które spływają  gdy tylko jej osoba pojawia się na tapecie. niby przyjaźń  niby zwykła znajoma  ale czasami mam wrażenie jakby to ona była ważniejsza  jakby jej problemy i zmartwienia stały na szczycie Twojej listy. udowodnij mi w końcu  że jestem ważna  ze coś znaczę.nie widzisz  że powątpiewam  że tracę cierpliwość?

cynamoon dodano: 22 maja 2013

nie dopuszczam do siebie tej myśli, ale ona cały czas gdzieś jest, cały czas mnie uwiera. walka z nią jest naprawdę trudna, bo ta suka jest silna, momentami silniejsza ode mnie. dlaczego więc jednym słowem, jednym gestem, nie rozwiejesz moich wątpliwości? dlaczego pozwalasz bym moczyła policzki kaskadami łez, które spływają, gdy tylko jej osoba pojawia się na tapecie. niby przyjaźń, niby zwykła znajoma, ale czasami mam wrażenie jakby to ona była ważniejsza, jakby jej problemy i zmartwienia stały na szczycie Twojej listy. udowodnij mi w końcu, że jestem ważna, ze coś znaczę.nie widzisz, że powątpiewam, że tracę cierpliwość?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć