 |
|
I mam stany lękowe, mam takie myśli o śmierci, przez czterdzieści pięć minut nic nie mogę zrobić, tylko się boję, że umrę, że moi rodzice umrą, i nic nie mogę, tylko jeszcze czarniej mi się robi od tego, i pojawiają się następne negatywne myśli, one nie są konkretne, tylko dręczące. No i nic mi się nie chce, nie mam siły się umyć rano, bo po co, nie mam siły wstać z łóżka.
|
|
 |
|
(…) To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te, które lubią wódkę
|
|
 |
|
Pamiętaj, nigdy nikomu nic nie opowiadaj. Bo jak opowiesz, to się przyzwyczaisz.
|
|
 |
|
No cóż, ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha.
|
|
 |
|
Chodź, nadrobimy zaległości, masz na sobie tyle miejsc niewycałowanych.
|
|
 |
|
Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę, kupię piwo pewnie będę dalej chlał.
|
|
 |
|
"Za bratem pójdę w ogień", słyszałem nie raz. Tyle razy puste zapewnienia, w sercu skazy, rany nie do wygojenia. Ile razy, przeżycia jak głazy spadały na mnie.
|
|
 |
|
Ciągle wracałem rano, jakbym bał się ciemności, straciłem zasięg, dochodziły tylko złe wiadomości, słyszałem w kółko, że zawodzę, że w ich oczach coś tracę. / black-inside
|
|
 |
|
Dziś mi wielu rzeczy brak, inne zamiatam pod dywan. Niczego nie nadużywam, może i bym wiele zmienił ale nie ma po co gdybać.
|
|
 |
|
Za dużo do stracenia masz żeby zejść na psy.
|
|
 |
|
Chciałbym cie bliżej poznać, piękno zawsze mnie onieśmielało
|
|
|
|