głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckyoux3

Na ile zostajesz tym razem ? teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Na ile zostajesz tym razem ? do wpisu 7 października 2014
..Nad grobem stały córeczki i żona  która do tej pory zostawia światło zapalone w przedpokoju  przekonana  że on za chwilę wróci  aby nie potknął się o buty i nie narobił hałasu..

nie.bylbym.tu.soba dodano: 7 października 2014

..Nad grobem stały córeczki i żona, która do tej pory zostawia światło zapalone w przedpokoju, przekonana, że on za chwilę wróci, aby nie potknął się o buty i nie narobił hałasu..

Żałuję  że sprawiam nieświadomie ból  kiedy płaczesz część siebie tracę znów. Żałuję  że brak słów a dłonie drżą  mam milion myśli  ale coś w środku mówi stop. Głucha cisza jest gorsza od krzyku wiem.  Ty za mną nie płacz  noś mnie w sercu.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 6 października 2014

Żałuję, że sprawiam nieświadomie ból, kiedy płaczesz część siebie tracę znów. Żałuję, że brak słów a dłonie drżą, mam milion myśli, ale coś w środku mówi stop. Głucha cisza jest gorsza od krzyku wiem. Ty za mną nie płacz, noś mnie w sercu.

obudziłem się siedem po siódmej i do wpół do ósmej  czyli przez całe dwadzieścia trzy minuty  wsłuchiwałem się w samotność moich nerek  mojej wątroby i mojego serca.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 6 października 2014

obudziłem się siedem po siódmej i do wpół do ósmej, czyli przez całe dwadzieścia trzy minuty, wsłuchiwałem się w samotność moich nerek, mojej wątroby i mojego serca.
Autor cytatu: mistrzhehe

Dlaczego? teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Dlaczego? do wpisu 6 października 2014
Po co Ci wiedzieć gdzie chleję w weekend? Żartuję  przecież nie piję. Ponownie żartuję  popijam w weekend w środku nocy po pracy nad Wisłą przy zerowej temperaturze zimny browar. dzekson

nie.bylbym.tu.soba dodano: 6 października 2014

Po co Ci wiedzieć gdzie chleję w weekend? Żartuję, przecież nie piję. Ponownie żartuję, popijam w weekend w środku nocy po pracy nad Wisłą przy zerowej temperaturze zimny browar./dzekson

Chciałeś śmiać się ze szczęścia  lecz ono z Ciebie się śmieje.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 5 października 2014

Chciałeś śmiać się ze szczęścia, lecz ono z Ciebie się śmieje.

Wiem z jakiego powodu odwiedzasz Szcz  dlatego mnie to nie cieszy.  Ale dobrze wiedzieć  że jest lepiej chociaż w tej kwestii. teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Wiem z jakiego powodu odwiedzasz Szcz, dlatego mnie to nie cieszy. Ale dobrze wiedzieć, że jest lepiej chociaż w tej kwestii. do wpisu 5 października 2014
Trzymam się. Twoje wizyty w Szczecinie jakoś niespecjalnie mnie cieszą. teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Trzymam się. Twoje wizyty w Szczecinie jakoś niespecjalnie mnie cieszą. do wpisu 5 października 2014
Tego ranka budzisz się  a promień słońca uderza twoją twarz. Twój rozmazany makijaż  gdy leżymy w przebudzeniu destrukcji.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 5 października 2014

Tego ranka budzisz się, a promień słońca uderza twoją twarz. Twój rozmazany makijaż, gdy leżymy w przebudzeniu destrukcji.

 Mogłabym siedzieć i się zamartwiać  próbując zrozumieć  dlaczego mi się to wszystko przytrafiło  ale nie mam takiego zamiaru. Nie mam zamiatu marzyć o idealnym życiu. Wszystkie niepowodzenia to tak naprawdę sprawdziany  które zmuszają nas do wyboru pomiędzy rezygnacją a podniesieniem się z ziemi  otrzepaniem się z kurzu i stawieniem czoła sytuacji. Chcę to zrobić. Być może życie poturbuje mnie jeszcze kilka razy  ale na pewno nie mam zamiaru rezygnować.

disznejova dodano: 2 października 2014

"Mogłabym siedzieć i się zamartwiać, próbując zrozumieć, dlaczego mi się to wszystko przytrafiło, ale nie mam takiego zamiaru. Nie mam zamiatu marzyć o idealnym życiu. Wszystkie niepowodzenia to tak naprawdę sprawdziany, które zmuszają nas do wyboru pomiędzy rezygnacją a podniesieniem się z ziemi, otrzepaniem się z kurzu i stawieniem czoła sytuacji. Chcę to zrobić. Być może życie poturbuje mnie jeszcze kilka razy, ale na pewno nie mam zamiaru rezygnować."

Wsiadam znów na motor  na czerwoną piękność z rysą na sercu  zakładam kask  obowiązkowo gładzę bliznę z jej lewej strony  oddając tym samym cześć maszynie  doskonale pamiętam skąd ona się wzięła  noszę podobną  zaraz pod lewym żebrem. Jest piękna  choć dla wielu to skaza  dla mnie jest wyjątkowa. Kocham moment odrywania stóp od podjazdu  uwielbiam ryk silnika  lubię czuć tą wolność i pewność że już nic nie może mnie zatrzymać  żadne drzewo czy urwisko. Nic nie powstrzyma tego piękna.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 1 października 2014

Wsiadam znów na motor, na czerwoną piękność z rysą na sercu, zakładam kask, obowiązkowo gładzę bliznę z jej lewej strony, oddając tym samym cześć maszynie, doskonale pamiętam skąd ona się wzięła, noszę podobną, zaraz pod lewym żebrem. Jest piękna, choć dla wielu to skaza, dla mnie jest wyjątkowa. Kocham moment odrywania stóp od podjazdu, uwielbiam ryk silnika, lubię czuć tą wolność i pewność że już nic nie może mnie zatrzymać, żadne drzewo czy urwisko. Nic nie powstrzyma tego piękna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć