 |
|
tak trudno jest zebrać się w sobie. powiedzieć "dam radę" i dać, zawalczyć. utrzymać motywację. nie patrzeć wstecz. nie przejmować się zdaniem innych. dążyć do celu. wciąż zaparcie iść do przodu. nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. nie wylewać łez. nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze.
|
|
 |
|
mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej ale jakoś. tylko niczego się nie da zapomnieć, po prostu nie da.
|
|
 |
|
gdy jest bardzo smutno kocha się zachody słońca.
|
|
 |
|
trzeba wszystko uporządkować. musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło i czasami ustalić, czego nigdy nie było. i musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
|
|
 |
|
Ostatnio coraz częściej jestem smutna, nawet bez żadnego powodu.
|
|
 |
|
Wiesz jakie to uczucie kiedy ludzie odtracaja Cię na każdym kroku? Kiedy płaczesz po nocach zaciskajac zęby żeby nikogo nie obudzić? Kiedy tniesz się i chowasz swoje blizny przed każdym. Kiedy nie masz z kim porozmawiać, bo wiesz, że nikt Ci nie pomoże. Kiedy coś co kochasz niszczy Cię... Znasz to?
|
|
 |
|
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadający na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
|
|
 |
|
Chciałabym być takim wesołym promyczkiem niosącym wszystkim radość.
|
|
 |
|
Nigdy nie żałuj tego co sprawiło ,że choć przez chwilę byłeś szczęśliwy.
|
|
 |
|
,, Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim byłam, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu. '' :))
|
|
 |
|
,, Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...''
|
|
 |
|
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
|
|