 |
Kurwa mać. Śpi w moim łóżku. Moje usta całuje. Z moją mamą nawija cały wieczór. Mnie obejmuje na mieście. Mnie zabiera wychodząc ze znajomymi. Mnie tuli do siebie, zasypiając. MNIE, kurwa. Więc dlaczego to nic nie znaczy? ~ chimica
|
|
 |
Wiem, jaki jest, na jakie zachowanie go stać, ile ma zajęć, jak wysoko stawia w życiu znajomych, jak perfekcyjnie potrafi udawać i mnie w tym gubić. Wiem, jak bardzo może mnie zranić i jak ryzykuję coraz bardziej się do niego zbliżając. Wiem już także jak to jest zatracać się w jego ramiona czy czuć jego wargi na swoich. Podoba mi się to za bardzo, rozumiesz? Tak, że nie potrafię już odmówić. I nie chcę odmówić, tak w sumie ~ chimica
|
|
 |
|
"Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil-paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło."
|
|
 |
|
Nie umiem przestać myśleć, że to między nami to już koniec, ale też nie wyobrażam sobie żebym mogła na nowo Ci zaufać po tym, co zrobiłeś./Lizzie
|
|
 |
Bo ta miłość jest skromna, nie na pokaz, bez statusów, słodkich komentarzy. Mogą dzielić ja kilometry góry i nawet ludzie ona przetrwa bo Jest prawdziwa, trudna, są wzloty i upadki, kochanie i złość, ta miłość jest szczera. Od tak sobie jest.
|
|
 |
Tak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. Tak łatwo można przejąć jej nawyki. I nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka. I dzień przelatuje przez palce. Nie ma nic.
|
|
 |
Przychodzi taki moment , że jesteś w stanie wybaczyć mu wszystko, byleby znów był blisko.
|
|
 |
|
Tanie bajery, nigdy nie byłeś ze mną szczery./Lizzie
|
|
 |
Możemy się spotkać, ale nie widzę sensu/ smokingkilss
|
|
 |
"Nie jestem androidem i potrafię czuć wszystko" Huczuhucz - Nikt
|
|
 |
Cz.4 Boli podobnie, tęsknię tak samo, a może i mocniej, bo poświęciłam mu jeszcze więcej czasu, serca i starań. Tylko po doświadczeniach z przeszłości jestem już na tyle mądrzejsza, że wiem, że nie mogę kolejny raz się załamać i odpuścić sobie swoje życie, dlatego się staram żyć dalej. Zauważyłam jednak, że bez względu czy ktoś odchodzi od nas pierwszy raz, drugi czy kolejny, jeśli się kogoś kocha zawsze czeka się na jego powrót i ma się nadzieję, że zawróci, bo stwierdzi, że czegoś ważnego mu brakuje. Skrzywdził mnie tak wiele razy, odszedł znowu z taką łatwością, a ja mimo wszystko wciąż czekam na cud i na to, że zorientuje się, że nie chce beze mnie żyć i o mnie zawalczy. Nie wiem czy kiedykolwiek pozbędę się tych złudzeń, ale naprawdę chciałabym przestać już na niego czekać . / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.3 To głupie, że nie umiem być bez niego szczęśliwa, ale nie potrafię tego zmienić. Wciąż pamiętam tą radość, spokój i ogromne szczęście, gdy wiedziałam, że danego dnia pojawił się przy mnie i poświęci mi swój czas. Wtedy naprawdę potrafiłam cieszyć się z życia. Był takim moim motorem, dodawał energii, napędzał do życia. Niedługo mija miesiąc odkąd ponownie zniknął z mojego życia i choć powinnam być już gotowa na życie bez niego, zahartowana, bo przecież już raz ze mnie zrezygnował to wcale nie jestem.
|
|
|
|